W tym spotkaniu eksperci nie stawiali większych niespodzianek. Arged Malesa po wygranej na łódzkiej Motoarenie była zdecydowanie bliżej zwycięstwa i awansu do półfinału. Nie można jednak było skreślać H.Skrzydlewskiej Orła, który na torze w Ostrowie był bliski sprawienia niespodzianki. Tym razem niespodzianki nie było. Choć łodzianie postawili trudne warunki ostrowianie zameldowali się w półfinale wygrywając 51:39.

Spotkanie rozpoczęło się jednak zaskakująco, gdyż po pierwszej serii goście z Łodzi prowadzili 13:11. Z pewnością w zbudowaniu tej minimalnej przewagi pomogło wykluczenie Gleba Czugunowa w trzeciej gonitwie. Goście jednak mieli prędkość i potrafili zdobywać indywidualne zwycięstwa co z pewnością nie było po myśli ostrowian. Pierwsze biegi rozstrzygnęły się więc zaskakująco, żeby nie powiedzieć sensacyjnie.

W drugiej serii to gospodarze doszli jednak do głosu i wygrali drużynowo wszystkie trzy biegi wychodząc na sześciopunktowe prowadzenie. Wydawało się więc, że sytuacja na torze zaczyna prezentować się tak jak zakładali eksperci i kibice Arged Malesy czyli początek ucieczki i budowaniu przewagi nad ekipą H.Skrzydlewskiej Orła. Plany te szybko jednak rozwiali goście wygrywając 5:1 bieg 8 i zmniejszając stratę do minimum. Dzięki remisom w kolejnych dwóch gonitwach goście wciąż podłączeni byli do tlenu i mogli myśleć nawet o walce o Lucky-loosera.

Goście swoją solidną jazdę byli jednak w stanie utrzymać tylko do biegu 10 gdy wciąż tracili do Arged Malesy dwa punkty. Ostatnia seria zasadnicza zupełnie pokrzyżowała im jednak plany, w niej wszystkie trzy biegi padły drużynowym łupem gospodarzy, którzy dzięki temu wyszli na prowadzenie 45:33 . Szybko więc ze spotkania na styku zrobiła się jednostronna rywalizacja, H.Skrzydlewska Orzeł kompletnie pogubiła się na torze w Ostrowie Wielkopolskim.

Ostatnie dwa biegi nie miały już żadnego znaczenia, choć i tam mogliśmy oglądać walkę na torze. Najpierw w 14 biegu Szostak minął Polisa a gonitwa padła łupem gości 4:2. Na zakończenie kibice mogli śledzić piękną walkę Choldera i Beckera z której ostatecznie lepiej wyszedł Australijczyk ustalając wynik spotkania na 51:39. Łodzianie stracili więc na własne życzenie pozycję Lucky-loosera, która trafi do .Trzeba jednak oddać gościom, że pokazali się z dobrej strony i napędzili faworytowi strachu. Niestety o przegranej zadecydowała końcówka spotkania, którą H.Skrzydlewska k0mpletnie przespała.

Punktacja:

Arged Malesa Ostrów51 pkt.

9. Chris Holder – 12+1 (2,3,1*,3,3)
10. Tobiasz Musielak – 9+1 (3,1,2,2*,1)
11. Wiktor Jasiński – 7+1 (0,3,1*,3,0)
12. Frederik Jakobsen – 6 (2,1,2,1,-)
13. Gleb Czugunow – 6+1 (w,2*,1,3)
14. Tobiasz Potasznik – 1 (1,0,0)
15. Sebastian Szostak – 10+1 (3,3,2*,2)
16. Gracjan Szostak – NS

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź39 pkt.

1. Luke Becker – 9 (1,1,3,2,2)
2. Benjamin Basso – 3 (3,0,0,0)
3. Oskar Polis – 7 (3,0,3,0,1)
4. Tomasz Gapiński – 8+2 (1*,2,2*,0,3)
5. Oliver Berntzon – 7 (1,2,3,1,0)
6. Mateusz Bartkowiak – 4 (2,2,0)
7. Bartosz Nowak – 1 (0,0,1)
8. Seweryn Orgacki – NS

Bieg po biegu:

1. (65,16) Polis, Holder, Becker, Jasiński – 2:4 – (2:4)
2. (64,26) Szostak, Bartkowiak, Potasznik, Nowak – 4:2 – (6:6)
3. (64,18) Basso, Jakobsen, Berntzon, Czugunow (w) – 2:4 – (8:10)
4. (64,67) Musielak, Bartkowiak, Gapiński, Potasznik – 3:3 – (11:13)
5. (64,82) Jasiński, Gapiński, Jakobsen, Polis – 4:2 – (15:15)
6. (64,41) Szostak, Czugunow, Becker, Basso – 5:1 – (20:16)
7. (64,29) Holder, Berntzon, Musielak, Nowak – 4:2 – (24:18)
8. (65,47) Polis, Gapiński, Czugunow, Potasznik – 1:5 – (25:23)
9. (64,41) Becker, Musielak, Holder, Basso – 3:3 – (28:26)
10. (65,17) Berntzon, Jakobsen, Jasiński, Bartkowiak – 3:3 – (31:29)
11. (64,53) Holder, Becker, Jakobsen, Gapiński – 4:2 – (35:31)
12. (65,38) Jasiński, Szostak, Nowak, Basso – 5:1 – (40:32)
13. (64,72) Czugunow, Musielak, Berntzon, Polis – 5:1 – (45:33)
14. (65,86) Gapiński, Szostak, Polis, Jasiński – 2:4 – (47:37)
15. (65,13) Holder, Becker, Musielak, Berntzon – 4:2 – (51:39)

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.