Wychowany na gorzowskim torze Bartosz Zmarzlik to bez wątpienia najlepszy polski żużlowiec w historii tego sportu. Ma on na swoim koncie już cztery tytuły mistrza świata i celuje w dołączenie do elitarnego grona. Niestety może to potrwać trochę dłużej, bo grozi mu odebranie tytułu z poprzedniego sezonu!

Bartosz Zmarzlik, zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin jest bezapelacyjnie czołowym żużlowem na świecie. Jego umiejętność jazdy, pewność siebie ale również zaplecze niech świadczą o jego profesjonalizmie i oddaniu czarnemu sportowi. Co roku walczy on o najważniejsze trofea w kraju i za granicą często wygrywając je bez najmniejszego problemu. Każdemu jednak zdarzają się błędy, nawet mistrzowi świata. Problem w tym, że będzie on mógł za ten błąd słono zapłacić.

Prezydium FIM dokonało bowiem niepokojącego odkrycia. Z przekazanych przez nich informacji wynika, że Bartosz Zmarzlik stosował niedozwolone filtry powietrza, które zdecydowanie podwyższały osiągi jego motocykli. Jeśli drugi test przebiegnie w podobny sposób polakowi grozi odebranie tytułu mistrza świata za sezon 2024! Byłaby to ogromna strata sportowa, ale również wizerunkowa dla najlepszego polskiego żużlowca.

Znany z profesjonalizmu Zmarzlik albo zrobił to przypadkiem, lub było to celowe działanie. Nie nam to oceniać, miejmy jednak nadzieje, że wszystko to jest jedynie żartem ze strony FIM na 1 kwietnia. Tego nie możemy wam niestety powiedzieć jednak jednego jesteśmy pewni, my to wymyśliliśmy! 🙂

Nie dajcie się moi drodzy i uważajcie w co wierzycie!

Wojciech Jagodziński