Bayersystem GKM Grudziądz potwierdził zawarcie kontraktu
W środę o północy dobiega końca okienko uzupełniające dla klubów z polskich lig żużlowych. To dla wielu zawodników okazja, by jeszcze podpisać kontrakt. Uczynił to Kacper Łobodziński , który podpisał umowę z Bayersystem GKM Grudziądz.
Miniony sezon był dla Kacpra Łobodzińskiego ostatnim w gronie juniorów. Praktycznie było jasne, że nie będzie dla niego miejsca w Bayersystem GKM-ie Grudziądz i musi sobie szukać nowego pracodawcy. Łączyło się go z Texom Stalą Rzeszów, gdzie szukano zastępstwa za Keynana Rew.
Ostatecznie Polak nie trafił na Podkarpacie. Długo pozostawał bez przynależności klubowej, ale we wtorek poinformowano, że Łobodziński podpisał nowy kontrakt w Grudziądzu. Bayersystem GKM przekazał, że umowa zawiera klauzulę o możliwości wypożyczenia, więc można uznać, że jest to wyciągnięcie pomocnej dłoni do wychowanka.
Prezes klubu z Grudziądza Marcin Murawski nie ukrywał w rozmowie z „Tygodnikiem Żużlowym”, że wiązali plany na przyszłość z Łobodzińskim, ale ostatni sezon, który poszedł totalnie w złą stronę, spowodował zmiany w koncepcji składu i nie uwzględniał już w nim wychowanka GKM-u.
– Myślę, że Kacper po ostatnim sezonie musi się gdzieś odbudować, odnaleźć formę i skuteczność. I musi znaleźć przyczynę tej słabej formy w tym roku. A żeby tak się stało, to potrzebuje spokoju i możliwości startów. […] Postawienie go w roli zawodnika U24 w PGE Ekstralidze, przynajmniej w tym momencie, mogłoby mu mocno zaszkodzić – mówił działacz.
Kacper Łobodziński jakiś czas temu podpisał kontrakt w szwedzkiej Allsvenskan League, gdzie będzie bronił barw Valsarny Hagfors.
Źródło: Tygodnik Żużlowy
Udostępnij w social mediach:
Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.
