BETARD SPARTA Wrocław bezlitosna dla beniaminka – pewne 57:33 z ROW-em Rybnik

BETARD SPARTA Wrocław odniosła pewne zwycięstwo nad INNPRO ROWEM Rybnik 57:33 w meczu 9. rundy PGE Ekstraligi, potwierdzając swoją dominację już od pierwszych biegów. Wrocławianie nie tylko zainkasowali dwa punkty meczowe, ale także dorzucili bonus za lepszy bilans w dwumeczu (107:53). Rybniczanie nie byli w stanie realnie zagrozić gospodarzom – przez większość spotkania walczyli jedynie o pojedyncze punkty.

Spotkanie rozpoczęło się od trzech podwójnych zwycięstw SPARTY. Gospodarze znakomicie wychodzili spod taśmy i skutecznie rozgrywali łuki. Jedynie Nicki Pedersen próbował nawiązać walkę w biegu otwarcia, ale jego wysiłki nie przyniosły większych efektów. Dopiero w 4. gonitwie goście odnieśli pierwsze biegowe zwycięstwo, za sprawą pewnej jazdy Maksyma Drabika. Po pierwszej serii wrocławianie prowadzili 17:7.

W drugiej serii gospodarze kontynuowali swoją dominację. Świetnie spisywał się Jakub Krawczyk, który nie tylko wygrywał starty, ale i skutecznie bronił się na dystansie. Janowski i Laguta również dokładali punkty, choć Gleb Chugunov w 6. biegu zdołał skutecznie zablokować kapitana SPARTY. Mimo tego Wrocław po sześciu biegach prowadził już 25:11.

Trzecia seria to kolejne ciosy ze strony gospodarzy. Brady Kurtz był bezbłędny – wygrał swoje wszystkie cztery starty, zdobywając komplet 12 punktów. Rybniczanie próbowali odpowiadać – Chugunov i Tungate w dwóch biegach zdobyli po dwa punkty, ale Sparta była zbyt silna jako zespół. Po 10. biegu na tablicy widniał wynik 42:18, a kwestia zwycięstwa była już przesądzona.

|Motor Lublin nie zwalnia tempa! Pewne zwycięstwo nad Stalą Gorzów

Ostatnie biegi przyniosły nieco bardziej wyrównaną walkę. Drabik i Tungate skutecznie bronili się przed rywalami, a duet Chugunov–Drabik w ostatnim, 15. wyścigu przywiózł jedyne podwójne zwycięstwo dla Rybnika. Nie zmieniło to jednak obrazu meczu – Sparta zwyciężyła różnicą 24 punktów.

Na wyróżnienie zasłużył Brady Kurtz, który zdobył komplet 12 punktów, choć nie wystąpił w ostatnim biegu. Kapitalne zawody odjechał także Maciej Janowski (10+2), a Jakub Krawczyk został zasłużenie wybrany Juniorem Meczu, zdobywając 7 punktów i 2 bonusy. Wśród gości błyszczał Maksym Drabik – autor aż 14 punktów – lecz nie otrzymał odpowiedniego wsparcia od kolegów.

BETARD SPARTA dopisuje do tabeli 3 punkty i pozostaje jednym z głównych kandydatów do miejsca w czołowej czwórce. Dla ROW-u Rybnik porażka we Wrocławiu była bolesna, ale w pełni zasłużona – różnica klas była widoczna w każdym aspekcie meczu.

BETARD SPARTA Wrocław odniosła pewne zwycięstwo nad INNPRO ROWEM Rybnik 57:33 w meczu 9. rundy PGE Ekstraligi, potwierdzając swoją dominację już od pierwszych biegów.
Fot: WTS Sparta Wrocław Facebook

|Premiership. Zwycięstwa Leicester Lions oraz Sheffield Tigers

BETARD SPARTA Wrocław 57:33 INNPRO ROW Rybnik

BETARD SPARTA Wrocław – 57 pkt

9. Brady Kurtz – 12 (3,3,3,3,-)
10. Bartłomiej Kowalski – 7+1 (2,2*,1,2,0)
11. Artem Laguta – 10+1 (2*,3,1,3,1)
12. Daniel Bewley – 7 (3,1,3,0)
13. Maciej Janowski – 10+2 (2*,1,3,1*,3)
14. Nikodem Mikołajczyk – 4 (3,0,1,0)
15. Jakub Krawczyk – 7+2 (2*,3,2*)
16. Marcel Kowolik – NS

INNPRO ROW Rybnik – 33 pkt

1. Nicki Pedersen – 1 (1,0,0,-,-)
2. Gleb Chugunov – 10 (0,2,2,1,2,3)
3. Jesper Knudsen – 0 (0,0)
4. Maksym Drabik – 14+1 (3,2,2,2,3,2*)
5. Rohan Tungate – 6+2 (1,1,2,1*,T,1*)
6. Paweł Trześniewski – 1 (0,1,0,0)
7. Kacper Tkocz – 1 (1,0,0)
8. Kacper Pludra – 0 (0)

Bieg po biegu:

1. Kurtz, Laguta, Pedersen, Knudsen – 5:1 → (5:1)

2. Mikołajczyk, Krawczyk, Tkocz, Trześniewski – 5:1 → (10:2)

3. Bewley, Janowski, Tungate, Chugunov – 5:1 → (15:3)

4. Drabik, Kowalski, Trześniewski, Mikołajczyk – 2:4 → (17:7)

5. Laguta, Drabik, Bewley, Knudsen – 4:2 → (21:9)

6. Krawczyk, Chugunov, Janowski, Pedersen – 4:2 → (25:11)

7. Kurtz, Kowalski, Tungate, Tkocz – 5:1 → (30:12)

8. Janowski, Drabik, Mikołajczyk, Pludra – 4:2 → (34:14)

9. Kurtz, Chugunov, Kowalski, Pedersen – 4:2 → (38:16)

10. Bewley, Tungate, Laguta, Trześniewski – 4:2 → (42:18)

11. Kurtz, Drabik, Tungate, Bewley – 3:3 → (45:21)

12. Laguta, Krawczyk, Chugunov, Tkocz – 5:1 → (50:22)

13. Drabik, Kowalski, Janowski, Trześniewski – 3:3 → (53:25)

14. Janowski, Chugunov, Tungate, Kowalski – 3:3 → (56:28)

15. Chugunov, Drabik, Laguta, Mikołajczyk – 1:5 → (57:33)

|IMP. Kubera wygyrwa w Toruni! Dudek pierwszym liderem cyklu!

Tabela PGE Ekstraligi 2025

Wyniki i relacja za PGE Ekstraliga

Sebastian Krauz

Interesuję się sportem, a szczególne miejsce w moim życiu zajmuje żużel, który pasjonuje mnie od najmłodszych lat. Lubię analizować biegi, śledzić kariery zawodników i zagłębiać się w historię tej dyscypliny – zarówno na poziomie międzynarodowym, jak i lokalnym. Z dużym zainteresowaniem zgłębiam dzieje podkarpackiego sportu, w szczególności rzeszowskich klubów. Cenię sobie dobrą książkę, spokój wsi i aktywność fizyczną.