Cierniak liderem Fjelsted

W środę odbyły się kolejne spotkania duńskiej SpeedwayLigaen. Team Fjelsted przegrało na własnym torze z Soenderjylland Elite Speedway. Liderem gospodarzy był Mateusz Cierniak.

W ekipie gospodarzy wyróżniał się Mateusz Cierniak, który zdobył 12 punktów, wygrywając trzy swoje biegi. Dobre momenty miał także Benjamin Basso (9 pkt) oraz Rune Thorst (7+2 pkt). Słabo spisał się natomiast lider drużyny Nicki Pedersen, który zakończył spotkanie tylko z wynikiem 2+1 na koncie, a jego słabsza dyspozycja była kluczowa dla końcowego rezultatu.

Goście z Soenderjylland mogli liczyć na wyrównany i mocny skład. Keynan Rew poprowadził drużynę z dorobkiem 14+1 pkt, świetnie jeździł również Anders Thomsen (11+1 pkt) i Mikkel Andersen (10 pkt). Swoje zrobił też Mads Hansen (9+2 pkt), a Jesper Knudsen dorzucił ważne punkty na początku zawodów.

Mecz zaczął się od wyrównanej walki i po 5. biegu gospodarze przegrywali tylko 14:16. Jednak kolejne gonitwy to już coraz większa przewaga Soenderjylland – szczególnie końcówka zawodów, gdzie goście wygrali cztery ostatnie biegi.

Punktacja (za rs.dmusport.dk):

Team Fjelsted – 35 pkt.

1. Nicki Pedersen – 2+1 (1*,d,1,0,-)
2. Benjamin Basso – 9 (2,0,2,2,1,2)
3. Peter Kildemand – 5 (1,0,-,2,2,w)
4. Mateusz Cierniak – 12 (1,3,3,3,0,0,2)
5. Rune Thorst – 7+2 (3,2,0,1*,1*,0)

Soenderjylland Elite Speedway – 49 pkt.

1. Anders Thomsen – 11+1 (0,3,3,1*,3,1)
2. Keynan Rew – 14+1 (3,3,0,3,2*,3)
3. Mads Hansen – 9+2 (2*,1,1*,2,3)
4. Mikkel Andersen – 10 (0,1,2,3,1,3)
5. Jesper Knudsen – 5 (2,2,0,0,1)

Źródło:  Sportowefakty.pl

Tomek Nowak

Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.