Dwa kluby wracają do rozgrywek ligowych w Szwecji

W przyszłym sezonie do rozgrywek ligowych w Szwecji przystąpią dwa kluby, które nie były aktywne w ostatnich latach. To bardzo dobra wiadomość z kraju Trzech Koron.

 

W ostatnim czasie słyszymy przeważnie informacje tylko o zamykających się klubach w Wielkiej Brytanii lub o tym, że następne ośrodki na Wyspach są wystawiane na sprzedaż. Tymczasem bardzo dobre wieści przychodzą ze Szwecji, gdzie do rozgrywek Division 1 (trzeci poziom rozgrywkowy  przystąpią ekipy z Malmoe oraz Linkoeping.

Gnistorna Malmoe po raz ostatni w rozgrywkach ligowych występowała w 2016 roku, a o jej sile w Allsvenskan League stanowili m.in. Oskar Fajfer i Robert Miśkowiak, a w przeszłości także najlepszy żużlowiec świata – Bartosz Zmarzlik. W 2009 roku Gnistorna zajęła trzecie miejsce w mistrzostwach Szwecji, co jest jej największym sukcesem.

Teraz klub rozpocznie od najniższego szczebla. – To naprawdę fajnie, że wracają. Być może ponownie wzbudzi to zainteresowanie speedwayem wśród ludzi w Malmoe. Gnistorna wiele dla mnie znaczy i zawsze będzie. To tam zaczynałem swoją karierę w speedwayu – przyznał Mathiast Thoerblom w rozmowie ze speedwayfans.se.

W Division 1 wystartuje także Filbyterna Linkoeping, która w 1948 i 1950 roku była mistrzem Szwecji. Klub skompletował już kadrę, choć na razie nie ogłosił jej oficjalnie.

– Na początek będzie to drużyna w Division 1, a następnie spróbujemy poprawić finanse, rozbudować zespół i w przyszłości móc występować w Allsvenskan. Pracujemy nad nowymi pomysłami, które pozwolą nam zdobyć więcej środków – mówi Peter Svensson, prezes klubu w rozmowie ze speedwayfans.se.

 

Źródło:  speedwayfans.se

Udostępnij w social mediach:
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.