Ipswich Witches mistrzem brytyjskiej Premiership

Szczególny wieczór przeżył klub Ipswich Witches, które po 27 latach sięgnął po tytuł mistrza ligi. Pokonali Leicester Lions, a kluczową rolę w tym triumfie odegrali bohaterowie wieczoru – Emil Sajfutdinow i Jason Doyle.

Po zaciętej rundzie zasadniczej brytyjskiej Premiership do walki o złoto przystąpiły dwa zespoły, choć żadnemu z nich nie udało się jej wygrać. Pierwsze spotkanie zakończyło się porażką „Lwów” u siebie, gdzie mieli czteropunktową stratę.

Spotkanie zaczęło się od nietypowej sytuacji. Emil Sajfutdinow nie widział zielonego światła, które uległo awarii. Po rozwiązaniu problemu Max Fricke wygrał pierwszy bieg. Do końca serii oglądaliśmy pokaz mocy gospodarzy, którzy odskoczyli na aż sześciopunktową przewagę.

W drugiej odsłonie meczu Leicester Lions wzięli się solidnie do odrabiania strat. Po szóstym biegu tracili zaledwie jedno oczko. Długo jednak nie udało im się utrzymać równowagi, bo Ipswich Witches znów przejęli kontrolę. W 8. i 9. biegu gospodarze zwyciężyli drużynowo, zapewniając sobie całkiem bezpieczną przewagę. Goście jednak nie odpuszczali.

Wspomniany już Max Fricke, a także Ryan Douglas, ciągnęli wynik gości do samego końca meczu. Gdyby nie dobra postawa tej dwójki, Lions mogliby pożegnać się ze złotem znacznie wcześniej. Po podwójnym zwycięstwie gości w 14. biegu Witches musieli jedynie dowieźć punkt w 15. biegu. Emil Sajfutdinow i Jason Doyle zrobili swoje.

Tym samym Ipswich Witches wygrało ligę po raz pierwszy od 1998 roku. W historii tego klubu to ich piąte trofeum za zwycięstwo ligowe. Jeśli chodzi o Leicester Lions, to ponownie muszą obejść się smakiem złota.

Wyniki

Finał Premiership: Ipswich Witches – Leicester Lions 46:43 (93:86)

Ipswich Witches – 46 pkt

1. Emil Sajfutdinow – 9+2 (1*,2,2,1*,3)
2. Daniel King – 6+1 (2,w,3,1*)
3. Tom Brennan – 7+1 (2*,0,3,2)
4. Keynan Rew – 7+1 (3,1,2*,1)
5. Jason Doyle – 10 (2,2,3,2,1)
6. Dan Thompson – 5+2 (3,1*,1*,-,0,-)
7. Jason Edwards – 2 (1,-,1,0,-,0)

Leicester Lions – 43 pkt

1. Max Fricke – 13 (3,3,2,3,2)
2. Luke Becker – 5+2 (0,2*,2,1*)
3. Ryan Douglas – 9 (w,3,3,3,w)
4. Kyle Howarth – 4 (1,w,0,3)
5. Sam Masters – 7 (3,3,1,0)
6. Drew Kemp – 5+1 (2,d,d,0,1,2*)
7. Joe Thompson – 0 (0,-,0,-)

Bieg po biegu:

1. Fricke, King, Sajfutdinow, Becker – 3:3 – (3:3)
2. Thompson, Kemp, Edwards, Thompson – 4:2 – (7:5)
3. Rew, Brennan, Howarth, Douglas (w) – 5:1 – (12:6)
4. Masters, Doyle, Thompson, Kemp (d) – 3:3 – (15:9)
5. Fricke, Becker, Rew, Brennan – 1:5 – (16:14)
6. Masters, Sajfutdinow, Kemp (d), King (w) – 2:3 – (18:17)
7. Douglas, Doyle, Thompson, Howarth (w) – 3:3 – (21:20)
8. King, Becker, Edwards, Thompson – 4:2 – (25:22)
9. Brennan, Rew, Masters, Kemp – 5:1 – (30:23)
10. Douglas, Sajfutdinow, King, Howarth – 3:3 – (33:26)
11. Doyle, Fricke, Becker, Edwards – 3:3 – (36:29)
12. Douglas, Brennan, Kemp, Thompson – 2:4 – (38:33)
13. Fricke, Doyle, Sajfutdinow, Masters – 3:3 – (41:36)
14. Howarth, Kemp, Rew, Edwards – 1:5 – (42:41)
15. Sajfutdinow, Fricke, Doyle, Douglas (w) – 4:2 – (46:43)

Źródło i wyniki  za  Speedway Star

Tomek

Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.