Jarosław Dymek: Myślę, że Kolejarz zaprezentuje się zdecydowanie lepiej

Po trudnym sezonie 2025 w Kolejarzu Opole przyszedł czas na podsumowania i zmiany. Nowym dyrektorem klubu został Jarosław Dymek, który wciąż pełni także funkcję menadżera drużyny. W rozmowie z Łukaszem Jażdżewskim z Tygodnika Żużlowego działacz opowiedział szczerze o przyczynach słabszej postawy zespołu, kulisach transferów oraz planach na nadchodzący rok. Dymek nie ukrywa, że oczekiwania wobec ekipy z Opola są spore, ale wierzy, że w sezonie 2026 Kolejarz pokaże zupełnie inne oblicze.

W rozmowie z Łukaszem Jażdżewskim z Tygodnika Żużlowego dyrektor i menadżer Kolejarza Opole, Jarosław Dymek, nie ukrywał, że miniony sezon nie spełnił oczekiwań klubu i kibiców. Jak przyznał, celem drużyny nie był awans, ale walka o fazę play-off i pokazanie, że opolski zespół stać na wiele. Rzeczywistość jednak brutalnie zweryfikowała te plany.

Do kitu. To jest najlepsze określenie, bo plany były na pewno większe. Chcieliśmy namieszać i pokazać się z dobrej strony, ale zabrakło stabilności formy i szczęścia w kluczowych meczach – powiedział Dymek.

Zawodnicy Kolejarza przez cały sezon zmagali się z problemami, zarówno na własnym torze, jak i na wyjazdach. Jak zaznaczył menadżer, brak stabilnej formy wśród żużlowców był jednym z głównych powodów niepowodzeń.

Oprócz Oskara Polisa, który prezentował się bardzo dobrze, reszta jechała w kratkę. Kiedy jeden miał przebłysk, drugi zawodził. Takich meczów, w których naprawdę zabrakło tylko kilku punktów, było sporo, a to podcięło nam skrzydła – podkreślił. Dymek przyznał też, że bolesne porażki z Landshut i Daugavpils były trudne do zaakceptowania, mimo pełnej mobilizacji drużyny.

|Charles Wright przedłużył kontrakt z Landshut Devils

W wywiadzie menadżer zdradził również kulisy transferu Martina Smolińskiego, który był jednym z najgłośniejszych ruchów Kolejarza w trakcie sezonu.

Chcieliśmy się wzmocnić i szukaliśmy nieoczywistych nazwisk. Kiedy padła propozycja Martina, szybko się dogadaliśmy. Niestety, przez kolizje terminów odjechał tylko jeden mecz – wyjaśnił Dymek.

Nowy dyrektor klubu, który zastąpił Dagmarę Klimek, już aktywnie pracuje nad budową zespołu na sezon 2026. Jak informuje oficjalna strona klubu, Dymek wraz z zarządem prowadzi rozmowy z zawodnikami, którzy mają wzmocnić opolską drużynę. Mimo trudnego roku, menadżer patrzy z optymizmem w przyszłość.

Myślę, że Kolejarz w kolejnym sezonie zaprezentuje się zdecydowanie lepiej. Wiemy, jakie błędy popełniliśmy i chcemy je naprawić – zakończył.

Przeczytaj także inne nasze artykuły:

  1. Charles Wright przedłużył kontrakt z Landshut Devils
  2. Punkty bonusowe w METALKAS 2. Ekstralidze. Dominacja żużlowców FOGO UNII i ABRAMCZYK POLONII
  3. Dariusz Śledź: Nie mamy z klubem do siebie żadnego żalu
  4. Brak transmisji KLŻ w TV. Kraków protestuje, reszta klubów przyjmuje decyzję?
  5. Bartosz Zmarzlik z największą liczbą punktów w PGE Ekstralidze
  6. Jack Holder z największą liczbą bonusów w PGE Ekstralidze
  7. Kolejny zawodnik kandydatem do jazdy w drużynie Speedway Kraków
Udostępnij w social mediach:
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.