Kacper Woryna: „Medal, który zdobyłem w ubiegłym roku, napędza do dalszej pracy i działania”

Kacper Woryna, choć zajął 4. pozycję w Reall Złotym Kasku im. Jerzego Szczakiela w Opolu, awansował do międzynarodowych eliminacji do FIM Speedway Grand Prix 2026. Stało się tak za sprawą faktu, że z udziału w etapie kwalifikacyjnym do przyszłorocznych IMŚ zrezygnował Bartosz Zmarzlik.
Kacper Woryna to jeden z czołowych polskich zawodników. Urodzony w 1996 roku rybniczanin w licencję żużlową uzyskał w 2012 roku. Jak do tej pory w Polsce startował w barwach klubów z Rybnika oraz Częstochowy. Już od najmłodszych lat odnosił sukcesy indywidualne. W 2011 roku wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski w klasie 80 cm³, a wraz z drużyną zdobył także mistrzostwo kraju i mistrzostwo Polski par w tej samej kategorii. W 2014 roku zdobył srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów rozgrywanych w Rybniku, III miejsce w turnieju o „Brązowy Kask” w Lublinie.
W 2015 roku Woryna sięgnął po zwycięstwo w turnieju o „Srebrny Kask”, zajął II miejsce w turnieju o „Brązowy Kask”. Rok 2016 przyniósł mu III miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Ligi Juniorów oraz II miejsce w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych. W 2017 roku Kacper wywalczył III miejsce w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Polski oraz II miejsce w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi. Po kilku latach sukcesów juniorskich, w 2024 roku zajął także II miejsce w turnieju o „Złoty Kask”.
W barwach reprezentacji Polski również odnosił wielkie sukcesy. W 2017 roku zdobył złoty medal Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. W rozgrywkach europejskich triumfował drużynowo w Mistrzostwach Europy w 2022 roku oraz trzykrotnie w Drużynowych Mistrzostwach Europy Juniorów – w latach 2015, 2016 i 2017. Indywidualnie zdobył srebrny medal Mistrzostw Europy Juniorów w 2014 roku oraz brązowy medal Mistrzostw Europy w 2024 roku.
|Mistrzostwa Europy Par. Przed nami półfinał w Krsko
Kacper Woryna, choć zajął 4. pozycję w Reall Złotym Kasku im. Jerzego Szczakiela w Opolu, awansował do międzynarodowych eliminacji do FIM Speedway Grand Prix 2026. Stało się tak za sprawą faktu, że z udziału w etapie kwalifikacyjnym do przyszłorocznych IMŚ zrezygnował Bartosz Zmarzlik. Kapitan KRONO-PLAST WŁÓKNIARZA Częstochowa ponownie stanie przed życiową szansą.
Ostatnio rybniczanin podczas rozmowy z Norbertem Giżyńskim z witryny ekstraliga.pl opowiedział szerzej o początku sezonu oraz planach na następne miesiące. Woryna został zapytany między innymi, czy czuje niedosyt po zawodach Reall Złoty Kask im. Jerzego Szczakiela.
– Oczywiście, że tak. Patrząc na wyniki po zawodach, miałem do tego prawo. Tak czy inaczej nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Uzyskałem przepustkę do eliminacji GP, co jest ultra ważne, a w turnieju o takiej obsadzie było o to bardzo trudno. To jest rzecz jasna plusem dla mnie w całej sytuacji. Mimo wszystko było szkoda, że nie stanąłem na podium… – powiedział Kacper Woryny podczas rozmowy z Norbertem Giżyńskim z witryny ekstraliga.pl
|PGE Ekstraliga. Koszmar Falubazu trwa! GKM wysoko wygrywa w Zielonej Górze!
Następnie został on zapytany, czy w tym roku zamierza wykonać poważny krok w stronę Indywidualnych Mistrzostw Świata. Zaznaczył on, że przed nim niewątpliwie trudne eliminacje. Przyznał on, że będzie dążył do tego, ponownie znaleźć się w Challenge’u.
– Na pewno są rachunki do wyrównania (uśmiech – przyp. red.). Poważnie mówiąc, przede mną trudne eliminacje. Trzeba mieć wszystko dobrze poukładane, a tak naprawdę jesteśmy jeszcze u progu sezonu, gdzie to wszystko klaruje się i rozwiązuje. Uważam, że zmierzamy w dobrym kierunku, lecz nie chciałbym tak daleko wybiegać w przyszłość. Zdaję sobie sprawę z trudności w każdych kolejnych zawodach, nad którymi muszę mocno się skoncentrować. Już w Opolu zdarzył się jeden błąd, w postaci upadku w 16. biegu, co w zasadzie spowodowało, że nie doznałem zaszczytu stanięcia na „pudle”. Często detale i niuanse decydują o ostatecznym rezultacie. Jak wspomniałem, jeszcze jest sporo rzeczy do zrobienia, aby znaleźć się w tym sezonie w GP Challenge. W zeszłym roku w Czechach finał eliminacji przebiegał w warunkach anormalnych, loteryjnych. Oczywiście będę dążył do tego, aby ponownie znaleźć się w Challenge’u, ale zobaczymy na co w bieżącym sezonie forma mi pozwoli – powiedział Kacper Woryny podczas rozmowy z Norbertem Giżyńskim z witryny ekstraliga.pl
|Lista startowa IMP Challenge w Pile
Następnie został on zapytany o rozpoczęcie tegorocznych rozgrywek indywidualnych, w których od razu zaznaczył swoją obecność, zajmując czwarte miejsce w Reall Złotym Kasku. Podkreślono również, że w nadchodzącym sezonie czekają go starty w eliminacjach do FIM SGP oraz w cyklu SEC, gdzie z pewnością będzie chciał zaprezentować się jak najlepiej.
– Zgadza się. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a medal, który zdobyłem w ubiegłym roku, napędza do dalszej pracy i działania. Mierzę wysoko i zawsze chcę znajdować się na wysokich pozycjach, aczkolwiek zawsze staram się realnie, z dystansem i osobna podchodzić do każdych kolejnych zawodów. Tak więc, jeśli chodzi o SEC, dużo jest tak samo czasu na oczekiwania i wyjaśnienia tego, co się tam wydarzy – powiedział Kacper Woryny podczas rozmowy z Norbertem Giżyńskim z witryny ekstraliga.pl
Informacja za ekstraliga.pl
Przeczytaj inne nasze artykuły: |