Z pewnością nie takiego rozwoju sytuacji spodziewali się żużlowcy Innpro ROW Rybnik. Beniaminek PGE Ekstraligi walczy z czasem jeśli chodzi o przygotowanie toru. Na obecną chwilę prezentuje się to źle i klub rozpocznie przygotowania na innym torze.

Po dość niespodziewanym awansie do PGE Ekstraligi rybniczanie muszą zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem. Wszystko przez zaplanowaną na rybnickim owalu przebudowę. Ma ona na celu zamontowanie wokół toru odwodnienia liniowego, jednak prace mocno się opóźniły. Na obecną chwilę nawierzchnia jest w dramatycznym stanie, przy lekkim nacisku zapada się i aby doprowadzić stan do odpowiedniego potrzeba kilku ciepłych dni. Problem w tym, że dopiero w środę temperatura w Rybniku ma wzrosnąć do 10 stopni. To jednak mocno utrudnia plany klubu.

Wiadomo już bowiem, że cykl treningowy od 16 do 20 marca nie odbędzie się i rybniczanie muszą szukać tymczasowego rozwiązania . Padło na tor drużyny z Krajowej Ligi Żużlowej i Innpro ROW skorzysta z gościnności OK Kolejarza Opole. Poza tym pod uwagę są brane treningi w Świętochłowicach. Czasu jest jednak coraz mniej, 25 marca rybniczanie rozpoczną bowiem pierwsze przedsezonowe sparingi a niedługo później zainaugurują sezon PGE Ekstraligi w starciu z Gezet Stalą Gorzów.

Wojciech Jagodziński