KLŻ. Gospodarze faworytami niedzielnych meczów (zapowiedź)

Krajowa Liga Żużlowa Żużel 2 czerwca 2024

Jak to często w żużlu bywa, drużyna wyżej notowana w ligowej tabeli, niekoniecznie musi być faworytem spotkania. Podobnie będzie dzisiaj, gdyż do Piły i Tarnowa w ramach 5. kolejki KLŻ przyjeżdżają kolejno Landshut Devils i Lokomotiv Daugavpils.

POLONIA PIŁA – LANDSHUT DEVILS

Niedziela, 2.06, g. 15:00

Kibice pilskiej Polonii byliby zdecydowanie spokojniejsi o wynik gdyby nie absencja Adama Ellisa. Lider gospodarzy doznał kontuzji barku i na razie nie wiadomo, kiedy ponownie ujrzymy go na torze. Hans Nielsen zdecydował, że miejsce Anglika zajmie jego rodak Dan Gilkes, który jak na razie w KLŻ odjechał zaledwie jeden bieg. Porażka w tym spotkaniu może spowodować, że Pilanie na dłużej zagoszczą na dole tabeli, dlatego spodziewamy się walki o każdy centymetr toru.

Goście po dość udanym otwarciu sezonu, doznali dwóch dotkliwych porażek w Opolu i Gnieźnie. Jeśli Bawarczycy myślą o korzystnym rezultacie to na pewno muszą wejść w mecz lepiej niż kilka dni temu w Gnieźnie gdzie po pierwszej serii startów tracili już 16 punktów. Choć na papierze zestawienie gości wygląda bardzo solidnie, to własny tor powinien być sporym atutem gospodarzy. Chyba że wszystko pokrzyżuje pogoda, która w niedzielę w Pile ma być nieco kapryśna.

Składy:

Polonia Piła
9. Norbert Kościuch
10. Jonas Knudsen
11. Jonas Jeppesen
12. Dan Gilkes
13. Wiktor Trofimow
14. Błażej Wypior
15. Tobiasz Jakub Musielak

Trans MF Landshut Devils
1. Kim Nilsson
2. Victor Palovaara
3. Erik Riss
4. Marius Hillebrand
5. Antonio Lindbaeck
6. Erik Bachhuber
7. Mario Hausl

UNIA TARNÓW – LOKOMOTIV DAUGAVPILS

Niedziela, 2.06, g. 17:00

Gospodarze do niedzielnego meczu przystąpią w roli zdecydowanych faworytów. Początek rozgrywek Unia miała nieco niemrawy, ale w ostatnim meczu z Kolejarzem Opole słabych ogniw już nie było, dzięki czemu Jaskółki odniosły wysokie zwycięstwo. Nie inaczej powinno być dzisiaj, tym bardziej że do składu po kontuzji powraca David Bellego.

Drużyna z Łotwy jak na razie poza własnym torem punktów nie zdobyła, ale w obu wyjazdowych meczach napsuła sporo krwi wyżej notowanym rywalom. Ponowne przekroczenie granicy 40 punktów w niedzielne popołudnie zapewne ucieszy kibiców gości i pozwoli realnie myśleć o ewentualnym bonusie. Sympatycy Lokomotivu liczą najmocniej na Rene Bacha, który w zeszłym sezonie zdobywał punkty właśnie dla ekipy z Tarnowa.

Składy:

Unia Tarnów
9. Daniel Jeleniewski
10. Marko Lewiszyn
11. Adrian Cyfer
12. David Bellego
13. Timo Lahti
14.
15. Jan Heleniak
16.