Łotewski talent znowu wypożyczony?
Talent jakich mało, tak określa się Francisa Gustsa, perełkę łotewskiej szkoły żużla. Mimo, że jest formalnie zawodnikiem Betard Sparty w nadchodzącym sezonie nie wystąpi w ich barwach, gdzie więc uda się młody żużlowiec?
Pomimo bardzo młodego wieku (20 lat) Łotysz jest jednym z najbardziej obiecujących zawodników obecnego pokolenia. Nie bez powodu jego zakontraktowaniem były zainteresowane największe kluby w Polsce. Ostatecznie ta sztuka udała się Betard Sparcie Wrocław, niestety nie udało mu się jeszcze zadebiutować. Gusts przygotowywany jest do roli zawodnika U-24 gdy Daniel Bewley przekroczy wymagany limit wiekowy. Do tego czasu będzie on wypożyczany i z tej okazji w 2022 roku skorzystał PSŻ Poznań.
Dla klubu z WIelkopolski, ale i samego zawodnika był to strzał w przysłowiową „dziesiątkę”. Dzięki nieprawdopodobnej jeździe Łotysza uzyskał on najlepszą średnią w Polskiej 2 Lidze Żużlowej a jego PSŻ Poznań awansował do klasy wyżej, ku zaskoczeniu wielu ekspertów. Po zakończeniu sezonu formalnie zawodnik wrócił do Betard Sparty, jednak nie udał się z nimi na obóz przygotowawczy do Hiszpanii. Niedługo ma on uzyskać zgodę na wypożyczenie do niższej klasy rozgrywkowej. Gdzie trafi utalentowany Łotysz?
Największe prawdopodobieństwo zdobycia zawodnika ma jego były pracodawca – Wielkopolski PSŻ. Zawodnik zna tamto środowisko, tor, a i poziom sportowy pozwoli mu zdobywać cenne doświadczenie, które potem może zaprocentować w PGE Ekstralidze. Dla Łotysza ten sezon może być przełomowy, jeśli utrzyma formę z poprzedniego sezonu z miejsca znajdzie się w składzie wrocławskiej Sparty, jednak czy uda mu się to? I w jakim klubie ostatecznie wystąpi?