Nie ma mocnych na Duńczyka w rundach SEC rozgrywanych w Bydgoszczy. Leon Madsen w sobotę wygrał po raz trzeci z rzędu. Na podium stanęli jeszcze Mikkel Michelsen i Dominik Kubera.

Obaj liderujący w klasyfikacji TAURON SEC Duńczycy sobotnie zmagania rozpoczęli nie najlepiej, przywożąc do mety tylko po jednym punkcie. Najlepiej na początku zawodów wyglądali Janusz Kołodziej i Antonio Lindbaeck, którzy po dwóch seriach startów byli niepokonani. Dobrą prędkość prezentowali też Dominik Kubera i Kai Huckenbeck.

Do niecodziennej sytuacji doszło w biegu 8. Po pewne trzy punkty do mety zmierzał Madsen, wioząc za plecami swojego głównego konkurenta w walce o tytuł. Wtedy niespodziewanie zerwała się jedna z reklam przyczepionych do dmuchanej bandy i sędzia zawodów zmuszony był przerwać wyścig. W powtórce lepszy okazał się młodszy z Duńczyków i jak się później okazało, bieg ten zdecydował o tym, że Michelsen trafił bezpośrednio do finału, a Madsen zmuszony był do jazdy w biegu barażowym.

Początek trzeciej serii to jedyny tego dnia groźnie wyglądający upadek. Grzegorz Zengota w walce o pozycję na drugim łuku popełnił błąd i przeleciał przez kierownicę, obrywając dodatkowo tylnym kołem motocykla w daszek kasku. Chłodną głowę zachował na szczęście jadący tuż za nim Lindbaeck i ominął upadającego kolegę. Polak na szczęście wykazał się dobrym przygotowaniem gimnastycznym i wstał z toru o własnych siłach.

Ozdobą ostatniej serii startów był bieg 19. Pod taśmą stanęli niepokonany Kołodziej oraz walczący o bieg barażowy Huckenbeck i Andrzej Lebiediew. Niemiec potrzebował zwycięstwa i pokazał kawał twardego speedwaya. Na drugim łuku drugiego okrążenia kapitalnie zaatakował przy krawężniku z trzeciego miejsca, delikatnie dotykając Kołodzieja i wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do mety.

W biegu barażowym z pierwszego pola bardzo dobrze wyskoczył Madsen. Na początku za jego plecami znajdował się Huckenbeck, ale z dwóch stron atakowali go Lindbaeck i Kubera. Po jednym z ataków po zewnętrznej Niemiec musiał uznać wyższość Polaka. Finał, podobnie jak bieg barażowy, zaraz po starcie rozstrzygnął Madsen. Niezagrożony na drugiej pozycji jechał też Michelsen. Walka była jedynie o najniższy stopień podium. Po kilkukrotnej zmianie pozycji szybciej na mecie zameldował się Kubera.

Przed ostatnim turniejem w Pardubicach w klasyfikacji generalnej cyklu prowadzi Michelsen, któremu tylko katastrofa może odebrać tytuł i pewne miejsce w przyszłorocznym cyklu Grand Prix. Na podium z pewnością znajdzie się też wygrywający po raz trzeci w Bydgoszczy Madsen, a powalczą o nie jeszcze Kołodziej, Lebiediew i Patryk Dudek.

Baraż: Madsen, Kubera, Huckenbeck, Lindbaeck

Finał: Madsen, Michelsen, Kubera, Kołodziej

Wyniki:

1. Leon Madsen (Dania) 15+3 (1,2,3,3,3,3) – 1. miejsce w finale
2. Mikkel Michelsen (Dania) 14 (1,3,3,2,3,2) – 2. miejsce w finale
3. Dominik Kubera (Polska) 10+2 (2,3,2,0,2,1) – 3. miejsce w finale
4. Janusz Kołodziej (Polska) 14 (3,3,3,3,2,0) – 4. miejsce w finale
5. Kai Huckenbeck (Niemcy) 10+1 (2,2,D,3,3)
6. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 9+0 (3,3,1,1,1)
7. Patryk Dudek (Polska) 9 (1,2,2,1,3)
8. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 9 (3,1,2,2,1
9. Andreas Lyager (Dania) 8 (2,1,1,3,1)
10. Szymon Woźniak (Polska) 6 (3,T,0,1,2)
11. Kacper Woryna (Polska) 6 (0,W,3,2,1)
12. Adam Ellis (Wielka Brytania) 6 (0,2,1,1,2)
13. Dimitri Berge (Francja) 5 (0,1,2,2,0)
14. Grzegorz Zengota (Polska) 2 (2,0,W,0,0)
15. Jan Kvech (Czechy) 1 (1,0,0,0,0)
16. Vaclav Milik (Czechy) 1 (D,0,1,D,0)
17. Kacper Pludra (Polska) 1 (1)
18. Kacper Łobodziński (Polska) NS

Jarosław Rarak