Nazara Parnitskyi’ego zapytano o to, czy dużo ludzi z Ukrainy usłyszy o tym, że został Mistrzem Świata Juniorów. Reprezentant naszych wschodnich sąsiadów przekonuje, że speedway u niego w kraju jest bardzo popularny i chciałby, żeby jak najszybciej mógł on wrócić.
– Dużo ludzi się interesuje żużlem w Ukrainie. Chcę i mam nadzieję, że ta wojna jak najszybciej się skończy i wróci żużel do Ukrainy – stwierdził.
|Nazar Parnicki Mistrzem Świata Juniorów! Srebro dla Przyjemskiego, brąz dla Andersena
Ukrainiec jest wdzięczny FOGO UNII Leszno, a najbardziej prezesowi Piotrowi Rusieckiemu za to, że został przez nią wzięty pod skrzydła. Nazar Parnitskyi wyraża dużą wdzięczność za to, że “zaopiekowano się” nim na początku jego kariery.
– Tak, czuję się w Lesznie traktowany jak syn. Wiem, że prezesowi Rusieckimu bardzo zależało na tym medalu i zrobiłem to, więc cieszymy się z całym teamem i z całą drużyną – przyznał.
Nazar Parnitskyi w tym roku ukończy 19 lat. Już teraz jednak zapisał się na kartach historii. Rok temu został pierwszym reprezentantem Ukrainy, który został medalistą, a w tym roku złotym.
– Z pewnością zostanie pierwszym Ukraińskim mistrzem świata juniorów to jest wyjątkowe uczucie. Fajnie, że się udało to wywalczyć i będziemy robić wszystko, żeby w przyszłym roku też zdobyć złoty medal – zakończył.
