Niepewna przyszłość Gezet Stali. Gorzów

Cały czas niepewna jest przyszłość Gezet Stali. Gorzowianie co prawda mają całkiem korzystną sytuację przed rewanżową potyczką z Abramczyk Polonią, choć przegrali w Bydgoszczy 43:47, ale mimo możliwego sportowego utrzymania się w PGE Ekstralidze mogą stracić miejsce w najlepszej żużlowej lidze świata. Wszystko przez ogromne kłopoty finansowe.
Klub z województwa lubuskiego nadal posiada spore długi. Obecnie mówi się o sześciu milionach złotych, które muszą zostać spłacone do końca października 2025 roku. To jednakże nie wszystko, ponieważ kolejne trzy miliony złotych Stal będzie musiała oddać w kolejnym roku. Jak łatwo policzyć, gorzowianie potrzebują dziewięciu milionów złotych! A do tego oczywiście trzeba zbudować budżet na sezon 2026.
W związku z tym we wtorek podczas Rady Miasta Gorzowa Wielkopolskiego poruszono temat finansowy klubu. Konkretnie chodziło o wyrażenie zgody przez radnych dla prezydenta na poręczenie trzymilionowego kredytu dla Stali. Resztę pieniędzy mieliby zebrać już działacze. Wiemy jednak, że przynajmniej na razie, tak się nie stanie.
– Rada Miasta nie chce przyjąć jakiegokolwiek stanowiska w tym temacie i uważa, że nie jest do tego powołana. Większością głosów, został on odrzucony. Stal jest cały czas ratowana i dosyć tego – mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Jerzy Synowiec.
Nie oznacza to jednakże, że prezydent Gorzowa Wielkopolskiego nie może wspomóc klubu. Nadal może on zadecydować o tym samodzielnie, lecz wówczas maksymalna kwota poręczenia wyniesie dwa miliony złotych. A to może się okazać za mało dla Gezet Stali. – Tylko czy to zrobi? Tego nie wiem. Według mnie, wpakuje się w kłopoty – zaznacza radny miasta.
Były prezes klubu podkreśla wyraźnie, że Jacek Wójcicki nie powinien dodatkowo wspierać finansowo Stali, ponieważ te pieniądze i tak jej nie uratują. Jednocześnie wskazuje na ewentualną pomoc innego rodzaju.
– Jedyną „rozsądną” decyzją jest zgoda na przekazanie dwóch i pół miliona złotych w akcjach klubowi. Ten sprzeda to szybko i będzie miał te pieniądze. Aczkolwiek łącznie są one warte 10 złotych. Tyle są warte, ile papier, na którym są wydrukowane – kończy Jerzy Synowiec
Jasno wynika więc, że Stal ma już tylko miesiąc, aby uratować swój byt w PGE Ekstralidze. Obecnie tak naprawdę nie jest znana jej przyszłość. Oczywiście wcześniej gorzowianie muszą na swoim torze zdobyć co najmniej 47 punktów, aby sportowo utrzymać się w najlepszej żużlowej lidze świata. Wszystko zatem wskazuje, że kolejne tygodnie w Gorzowie Wielkopolskim będą bardzo gorące.
Źródło: WP Sportowefakty.pl
Udostępnij w social mediach: