Nowe wydanie „Tygodnika Żużlowego” (52/25)
Świąteczne wydanie „Tygodnika Żużlowego” (nr 52) trafia do sprzedaży tuż przed Bożym Narodzeniem i jak zawsze przynosi kibicom speedwaya solidną porcję treści – tym razem w wyjątkowo klimatycznej odsłonie. W numerze m.in. obszerna rozmowa z Patrickiem Hansenem o nowym etapie w życiu, sentymentalnych powrotach do Opola i miłości do żużla, mocny felieton Wojciecha Koerbera o wyzwaniach stojących przed Motorem Lublin i cieniu Bartosza Zmarzlika, a także nietypowa, (mało) wigilijna opowieść o zwierzętach reprezentujących żużlowe kluby. Nie brakuje gorących tematów ligowych, refleksji nad przyszłością Polonii Bydgoszcz, świątecznej satyry i bezkompromisowych komentarzy Bartłomieja Czekańskiego. Do tego analizy, statystyki, prognozy i głosy ekspertów – wszystko w duchu podsumowań, emocji i żużlowej pasji na święta.
Nowe, świąteczne wydanie „TYGODNIKA ŻUŻLOWEGO” poleca: rozmowy z zawodnikami, trenerami, ekspertami oraz ciekawe felietony cenionych dziennikarzy!
* Patrick HANSEN o… nowym etapie w swoim życiu, sentymentalnych wspomnieniach z Opola, miłości do żużla, atutach opolskiej drużyny.
* Przed Lublinem wyzwanie, z którym Wrocław się mierzył dekadę temu. A w tle Bartosz Zmarzlik – felieton redaktora Wojciecha Koerbera.
* Opowieść (mało) Wigilijna – co mają do powiedzenia zwierzęta reprezentujące żużlowe kluby!
* W Bydgoszczy wszyscy tracą już cierpliwość – POLONIA BYDGOSZCZ w sezonie 2025
* Wigilia prezesa, czyli duchy minionych kontraktów i puste trybuny przyszłości.
* Żużel na 102! Deja vu, czy podgrzane kulki do losowania? Nawrócili się? Prorok i Jaskółka. Pięć lat dla Mrozka. Pomagać w ciszy, reszta to teatr. Idą Święta – felieton Bartłomieja Czekańskiego.
Ponadto: Michał FINFA „Wilki Krosno zmieniają koncepcję”; Mariusz KĘDZIELSKI „Niech to będzie udany sezon”; Za co kochać KS Toruń; Statystyki par 2025 – Motor Lublin; Żużlowcy zadebiutowali na ranczu u włoskiej legendy; Przepowiednia na Speedway 2. Ekstraligę; Bilans zysków i strat prowadzimy od lat, czyli plusy i minusy minionego sezonu.
NASZYM CZYTELNIKOM i FANOM ŻUŻLA ŻYCZYMY MIŁEGO CZASU SPĘDZONEGO RAZEM Z „TYGODNIKIEM ŻUŻLOWYM”
Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.
