Nowy trener dołączy do sztabu szkoleniowego Fogo Unii Leszno

W ostatnim czasie w Fogo Unii Leszno doszło do kilku zmian i jak zapowiada klub – to jeszcze nie koniec. Wkrótce pojawi się nowa twarz, która dołączy do sztabu szkoleniowego beniaminka PGE Ekstraligi.

Fogo Unia Leszno poinformowała z początkiem grudnia, że funkcję dyrektora zarządzającego w klubie z Wielkopolski przestał pełnić Sławomir Kryjom, a umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Kilka dni później jego obowiązki powierzono byłemu selekcjonerowi reprezentacji Polski – Rafałowi Dobruckiemu.

Ponadto ze sztabem szkoleniowym pożegnał się Damian Baliński, który zasilił team jednego z młodzieżowców beniaminka PGE Ekstraligi. – Damian, trochę w porozumieniu ze sztabem i dyrektorem klubu został zaangażowany do teamu Kacpra Manii, co kiedyś miało miejsce i to z dobrym skutkiem. Wierzymy, że tak będzie dalej i nadal będzie się rozwijał pod okiem swojego idola i mentora – przyznał na konferencji prasowej Rafał Dobrucki.

Podczas briefingu prasowego przekazano, że w związku z tym do sztabu szkoleniowego Unii Leszno dołączy nowa postać. Dobrucki zdradził, że będzie to osoba spoza Leszna, która zajmie się mini żużlem oraz szkoleniem w pit bike’ach.

– Jesteśmy zobligowani do zatrudnienia trzech trenerów. Musimy pamiętać, że muszą mieć oni wydane dokumenty przez Polski Związek Motorowy, a konkretnie instruktora sportu żużlowego. I takie osoby musimy posiadać, co jest ważne w procedurze licencyjnej, bo jest to weryfikowane – przekazał Rafał Dobrowolski, dyrektor sportowy Fogo Unii Leszno.

Źródło:  Unia Leszno

Tomek

Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.