Orzeczenie KOL po meczu Stelmet Falubaz Zielona Góra – Gezet Stal Gorzów: wysoka kara i sankcje dla organizatora
Komisja Orzekająca Ligi (KOL) podjęła decyzję w sprawie wydarzeń podczas meczu 11. rundy PGE Ekstraligi pomiędzy Stelmet Falubazem Zielona Góra a Gezet Stalą Gorzów, który rozegrano 13 lipca. Posiedzenie KOL odbyło się w Bydgoszczy i zakończyło się orzeczeniem surowych kar wobec organizatora zawodów – Zielonogórskiego Klubu Żużlowego S.S.A.
KOL uznała, że podczas meczu doszło do poważnych uchybień w zakresie zabezpieczenia imprezy, które stanowiły naruszenie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. W efekcie na klub z Zielonej Góry nałożono karę pieniężną w wysokości 120 tys. zł, a także trzy dodatkowe środki dyscyplinarne.
Pierwszy z nich to zakaz wyjazdu kibiców Falubazu na trzy najbliższe ligowe mecze wyjazdowe w PGE Ekstralidze. Drugi obejmuje zamknięcie Trybuny K (pierwszy łuk) stadionu w Zielonej Górze na jeden mecz, przy czym wykonanie tego środka zostało zawieszone na pół roku. Trzeci środek dyscyplinarny to obowiązek przekazania 80 tys. zł na konto Fundacji Polskiego Związku Motorowego z przeznaczeniem na leczenie i rehabilitację kontuzjowanego zawodnika Daniela Kaczmarka.
Decyzja KOL ma związek z zapewnieniem bezpieczeństwa uczestników zawodów i ma być sygnałem dla wszystkich organizatorów ligowych meczów o konieczności bezwzględnego przestrzegania przepisów i standardów. Falubaz Zielona Góra ma możliwość odwołania się od decyzji.
Komisja Orzekająca Ligi (KOL) podjęła decyzję w sprawie wydarzeń podczas meczu 11. rundy PGE Ekstraligi pomiędzy Stelmet Falubazem Zielona Góra a Gezet Stalą Gorzów, który rozegrano 13 lipca.
Fot: Speedway Ekstraliga
Interesuję się sportem, a szczególne miejsce w moim życiu zajmuje żużel, który pasjonuje mnie od najmłodszych lat. Lubię analizować biegi, śledzić kariery zawodników i zagłębiać się w historię tej dyscypliny – zarówno na poziomie międzynarodowym, jak i lokalnym. Z dużym zainteresowaniem zgłębiam dzieje podkarpackiego sportu, w szczególności rzeszowskich klubów. Cenię sobie dobrą książkę, spokój wsi i aktywność fizyczną.
