Pewna wygrana King’s Lynn Stars
W jednym z trzech czwartkowych meczów angielskiej Premiership ekipa King’s Lynn Stars pewnie pokonała Birmingham Brummies, wygrywając na własnym torze 53:37. W spotkaniu pojechał jeden Polak i nie był to udany występ.
Nieco nieoczekiwanym liderem zespołu z King’s Lynn został Richard Lawson, któremu komplet punktów odebrał defekt w ostatnim wyścigu. Zaledwie raz punkt stracił Jan Kvech. Nieźle poradził sobie Niels Kristian Iversen. Cała drużyna gospodarzy jechała całkiem równo, a tylko Luke Harrison nie zapisał sobie indywidualnej wygranej.
Punktacja (za speedwayupdates.proboards.com):
King’s Lynn Stars – 53 pkt.
- Jan Kvech – 11 (3,2,3,3)
- Niels Kristian Iversen – 8+3 (2*,1*,3,2*)
- Chris Harris – 5 (1,d,1,3)
- Richard Lawson – 12 (3,3,3,3,d)
- Nicolai Klindt – 7 (3,2,1,1)
- Ben Cook – 6+1 (d,0,3,2*,1)
- Luke Harrison – 4 (2,0,1,1)
Birmingham Brummies – 37 pkt.
- Tobiasz Musielak – 2+1 (1,1*,0,0)
- Jonas Jeppesen – ZZ
- Keynan Rew – 11 (2,3,2,1,d,3)
- Paco Castagna – 3 (0,2,1,0,0)
- Matej Zagar – 10+1 (1*,3,2,2,2)
- Simon Lambert – 3 (3,d,0,-)
- Sam Hagon – 8+1 (0,1,2,0,2,1,2*)
Źródło: WP SportoweFakty
Udostępnij w social mediach:
Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.
