W inauguracyjnym meczu 4. kolejki rozgrywek PGE Ekstraligi żużlowcy ZOOleszcz GKM-u Grudziądz odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie. I to nie byle jakie zwycięstwo. Gospodarze pokonali Fogo Unię Leszno blisko dwudziestoma punktami. 

Podczas czwartkowych zawodów w końcu dobrze wyglądali wszyscy liderzy drużyny z Grudziądza. Max Fricke, Wadim Tarasienko oraz Jason Doyle wykręcili dwucyfrowe indywidualne wyniki. Występ ostatniego z wymienionych zawodników musiał zwłaszcza ucieszyć kibiców gospodarzy. Australijczyk do tej pory rozczarowywał w PGE Ekstralidze. Tym razem od samego początku punktował bardzo solidnie.

Do biegu nr 6 goście z Leszna trzymali się naprawdę blisko zawodników GKM-u. Dwa zwycięstwa w stosunku 5:1 w wyścigach nr 7 oraz 9 przechyliły szalę na rzecz gospodarzy, którzy dosyć szybko powiększali przewagę. Ostatecznym gwoździem do trumny dla Fogo Unii Leszno okazał się upadek Janusza Kołodzieja. U doświadczonego żużlowca podejrzewano nawet złamanie ręki! Kołodziej był niezdolny do dalszej rywalizacji, co oczywiście okazało się ogromną stratą dla klubu z Leszna. Bez niego, w trzech ostatnich biegach GKM Grudziądz zwyciężył 5:1, co przełożyło się na ostateczny wynik 54:35.

Punktacja:

ZOOleszcz GKM Grudziądz – 54 pkt.
9. Max Fricke – 14+1 (3,2*,3,3,3)
10. Wadim Tarasienko – 13+2 (3,3,2*,3,2*)
11. Jaimon Lidsey – 9+1 (2*,2,2,w,3)
12. Kacper Pludra – 1+1 (0,1*,0,u)
13. Jason Doyle – 11+2 (3,2,2,2*,2*)
14. Kacper Łobodziński – 1+1 (u,t,1*)
15. Kevin Małkiewicz – 5+1 (2,1*,2)
16. Kacper Warduliński – ns

Fogo Unia Leszno – 35 pkt.
1. Bartosz Smektała – 1 (1,0,-,-,-)
2. Janusz Kołodziej – 10+1 (1*,3,1,2,3)
3. Andrzej Lebiediew – 7 (0,3,3,0,1,0)
4. Keynan Rew – 3 (2,0,0,-,1)
5. Grzegorz Zengota – 7 (2,1,3,d,0,1)
6. Damian Ratajczak – 6 (3,1,1,1,w)
7. Antoni Mencel – 1 (1,0,-)
8. Nazar Parnicki – ns

Wyniki za WP Sportowe Fakty

Marcin Kowara