Półfinał w Pile odwołany przez tor. Emocje wciąż nie opadły

Niedziela 24 sierpnia miała być w Pile prawdziwym żużlowym świętem. Na Asta Arenie zaplanowano pierwszy półfinał Krajowej Ligi Żużlowej pomiędzy Pronergy Polonią Piła a Ultrapur Startem Gniezno. Stadion stopniowo się zapełniał, kibice liczyli na widowisko, a drużyny były gotowe do walki o finał. Ostatecznie jednak do rywalizacji nie doszło – spotkanie zostało odwołane z powodu nieregulaminowego toru.
Decyzja zapadła po wspólnym objeździe sędziego, komisarza toru oraz przedstawicieli drużyn. Jury uznało, że stan nawierzchni nie gwarantuje bezpiecznego ścigania.
– Od godziny 6 rano prowadziliśmy wszelkie możliwe prace, aby doprowadzić nasz tor do wymogów regulaminowych. Po wczorajszej krótkiej, ale bardzo obfitej ulewie, tor na Asta Arenie zaczął się rozwarstwiać i nie nadawał się do bezpiecznego ścigania. Nasi współpracownicy robili wszystko, co było w ich mocy, aby tor był bezpieczny. Finalnie Jury zawodów podjęło decyzję o odwołaniu meczu – przekazała w oficjalnym komunikacie Pronergy Polonia Piła.
Zarząd pilskiego klubu przeprosił kibiców, sponsorów i partnerów, podkreślając, że priorytetem było bezpieczeństwo zawodników:
– To bardzo trudna chwila dla naszego Klubu, ale są momenty, w których trzeba zrozumieć, że bezpieczeństwo zawodników jest najważniejsze. Podjęta decyzja była jedyną słuszną – czytamy w oświadczeniu Polonii.
Niedziela 24 sierpnia miała być w Pile prawdziwym żużlowym świętem. Na Asta Arenie zaplanowano pierwszy półfinał Krajowej Ligi Żużlowej pomiędzy Pronergy Polonią Piła a Ultrapur Startem Gniezno.
Fot: Polonia Piła Facebook
|U24 Ekstraliga: Rozgrywki szkoleniowe na finiszu. Dla kogo finał?
Również Start Gniezno odnotował decyzję jury, informując kibiców w mediach społecznościowych:
– Jesteśmy po obchodzie toru sędziego, komisarza toru oraz kierowników drużyn. Decyzją jury dzisiejszy mecz został odwołany. O dalszych krokach poinformujemy niezwłocznie.
Jeszcze w przeddzień meczu klub z Piły publikował zapowiedzi, zachęcał do zakupu biletów i przypominał o atrakcjach przygotowanych na stadionie. Sektor kibicowski miał być wypełniony niemal do ostatniego miejsca. Nic dziwnego, że w dniu meczu rozczarowanie było duże. Mimo to wielu fanów w komentarzach przyjęło sytuację ze zrozumieniem, zauważając, że nagła ulewa z soboty była trudna do opanowania nawet przy największych staraniach służb torowych.
Półfinał KLŻ w Pile odwołany z powodu toru. GKSŻ czeka na raporty, decyzja o dalszych krokach wciąż nieznana
Video: Start Gniezno Facebook
|Premiership. Oxford Spires nie zdołali zatrzymać rozpędzonych King’s Lynn Stars
W tej sprawie głos zabrał przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego Ireneusz Igielski. W rozmowie z WP SportoweFakty w artykule Mateusza Domańskiego przyznał:
– Stanowisko GKSŻ w tej sprawie dopiero będzie po tym, jak spłyną wszystkie dokumenty. Jest jeszcze za szybko. Prawda jest jednak taka – jak pan powiedział – że deszczu nie było (w niedzielę – dop. red.), a mecz się nie odbył.
Zapytany o możliwość walkowera, odpowiedział:
– Na pewno będzie postępowanie, w trakcie którego wszystko się wyjaśni. Musimy poczekać na wszystkie raporty i wyjaśnienia. Dopiero wtedy będziemy decydować. Ciężko powiedzieć, kiedy będzie decyzja. Sytuacja jest dynamiczna. Przede wszystkim kluczowe będą tutaj wyjaśnienia klubu – podsumował Igielski.
Udostępnij w social mediach: