Premiership. Belle Vue wygrywa z King’s Lynn, Ipswich pewnie pokonuje Leicester

W emocjonującej serii spotkań ROWE Motor Oil Premiership drużyny rywalizowały o cenne punkty w ligowej tabeli. W Manchesterze Belle Vue Aces pod wodzą liderów Brady’ego Kurtza i Dana Bewleya odnieśli zwycięstwo 48:42 nad King’s Lynn Stars, a w Ipswich gospodarze Witches pewnie pokonali Leicester Lions 54:36. W obu meczach kluczową rolę odegrali najlepsi zawodnicy, którzy zdobywali punkty z wysoką skutecznością, decydując o przebiegu i końcowym wyniku pojedynków.

W starciu Belle Vue Aces z King’s Lynn największe punkty dla gospodarzy zdobyli Brady Kurtz (14+1) i Dan Bewley (11+1), którzy w decydujących biegach pokazali klasę i zapewnili swojej drużynie ważne zwycięstwo. Z kolei w ekipie King’s Lynn wyróżnili się Ben Cook z 10+1 oraz Niels-Kristian Iversen z 9 punktami. Natomiast w Ipswich, gdzie miejscowi Witches triumfowali, znakomitą formę zaprezentowali Tom Brennan (11+1), Danny King (10+1) oraz Emil Sayfutdinov (9+2), podczas gdy w Leicester najlepiej punktował Max Fricke, który zdobył aż 16 punktów z bonusem.

Belle Vue Aces 48 – 42 King’s Lynn Stars

W Manchesterze odbyło się emocjonujące starcie pomiędzy Belle Vue Aces a King’s Lynn Stars, które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 48:42. Mecz był wyrównany, a Stars prowadzili przez większą część spotkania, wykorzystując świetne starty i dobrą jazdę, co pozwoliło im objąć dwupunktową przewagę na finiszu.

To był naprawdę trudny mecz. King’s Lynn pokazali się z dobrej strony, a gdyby mieli swojego rezerwowego Kvecha, to byłoby jeszcze ciężej. Kiedy masz zawodników takich jak Dan i Brady w formie, to daje dużo pewności. W kluczowych biegach po prostu wykonali swoją pracę – przyznał menedżer Belle Vue, Mark Lemon.

Decydujące momenty należały jednak do gospodarzy, a szczególnie do gwiazd zespołu – Brady’ego Kurtza i Dana Bewleya. Obaj zawodnicy zdobyli kluczowe podwójne zwycięstwa 5:1 w wyścigach 13 i 15, co pozwoliło Aces utrzymać perfekcyjny bilans meczów u siebie w tym sezonie. Kurtz imponował formą, zdobywając 14 punktów plus bonus, natomiast Bewley, pomimo słabszego startu, nie dał rywalom żadnej szansy w kolejnych biegach, zdobywając 11 punktów i bonus.

Jestem dumny z mojej drużyny, naprawdę postawiliśmy trudne warunki Belle Vue. Biegi 13 i 15 zadecydowały o wyniku. To są zawodnicy najwyższej klasy i trudno było ich pokonać, ale walczyliśmy do końca – mówił trener King’s Lynn, Rob Lyon.

W drużynie King’s Lynn na wyróżnienie zasługują Ben Cook, który przywiózł 10 punktów plus bonus, oraz Niels-Kristian Iversen z 9 punktami. Mimo ich wysiłków, to występ Aces zdecydował o końcowym wyniku.

Belle Vue Aces 48 – 42 King’s Lynn Stars

Belle Vue Aces – 48 pkt.
1. Daniel Bewley – 11+1 (0,3,3,3,2*)
2. Norick Bloedorn – 1 (1,0,0,-)
3. Jaimon Lidsey – 9 (1,3,2,3)
4. Zach Cook – 4+1 (0,1,1*,2)
5. Brady Kurtz – 14+1 (3,3,3,2*,3)
6. Tate Zischke – 4+1 (3,0,0,1*)
7. Jake Mulford – 5 (1,1,3,0,0)

King’s Lynn Stars – 42 pkt.
1. Richard Lawson – 3+2 (2*,0,1*,0)
2. Niels Kristian Iversen – 9 (3,2,2,2)
3. Chris Harris – 7+2 (3,1*,1*,2)
4. Ben Cook – 10+1 (2*,2,2,3,1)
5. Nicolai Klindt – 8 (2,2,3,1,0)
6. Anders Rowe – 4+2 (2,1*,0,1*)
7. Luke Harrison – 1+1 (0,0,1*,0)

Bieg po biegu:

1. (60,92) Iversen, Lawson, Bloedorn, Bewley – 1:5 – (1:5)
2. (61,93) Zischke, Rowe, Mulford, Harrison – 4:2 – (5:7)
3. (61,80) Harris, Cook, Lidsey, Cook – 1:5 – (6:12)
4. (61,30) Kurtz, Klindt, Mulford, Harrison – 4:2 – (10:14)
5. (62,06) Lidsey, Iversen, Cook, Lawson – 4:2 – (14:16)
6. (62,43) Bewley, Klindt, Rowe, Bloedorn – 3:3 – (17:19)
7. (62,05) Kurtz, Cook, Harris, Zischke – 3:3 – (20:22)
8. (63,11) Mulford, Iversen, Harrison, Bloedorn – 3:3 – (23:25)
9. (63,15) Klindt, Lidsey, Cook, Rowe – 3:3 – (26:28)
10. (62,89) Bewley, Cook, Harris, Mulford – 3:3 – (29:31)
11. (62,80) Kurtz, Iversen, Lawson, Zischke – 3:3 – (32:34)
12. (63,16) Lidsey, Harris, Rowe, Mulford – 3:3 – (35:37)
13. (62,86) Bewley, Kurtz, Klindt, Lawson – 5:1 – (40:38)
14. (64,05) Cook, Cook, Zischke, Harrison – 3:3 – (43:41)
15. (62,99) Kurtz, Bewley, Cook, Klindt – 5:1 – (48:42)

W Manchesterze odbyło się emocjonujące starcie pomiędzy Belle Vue Aces a King’s Lynn Stars, które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 48:42. Mecz był wyrównany, a Stars prowadzili przez większą część spotkania, wykorzystując świetne starty i dobrą jazdę, co pozwoliło im objąć dwupunktową przewagę na finiszu.
Fot: British Speedway Facebook

|Pronergy Polonia Piła pokonuje OK Kolejarz Opole 48:39. Wiktor Jasiński z kompletem punktów

Ipswich Witches 54 – 36 Leicester Lions

W kolejnym meczu Ipswich Witches udowodnili swoją siłę, pewnie pokonując Leicester Lions 54:36. Gospodarze dominowali praktycznie od pierwszego wyścigu, a ich zawodnicy prezentowali wysoką formę na każdym okrążeniu.

Tom Brennan i Danny King błyszczeli, zdobywając odpowiednio 11+1 oraz 10+1 punktów, a także znacząco wsparli ich Emil Sayfutdinov z 9+2 punktami i Jason Doyle z 8+1. Taka postawa pozwoliła Witches kontrolować rywalizację i nie oddać inicjatywy przeciwnikom.

Cieszymy się z pewnej wygranej na własnym torze. Każdy z zawodników dał z siebie wszystko, a szczególnie Tom i Danny pokazali klasę. To był nasz dzień, wszystko nam się układało, co oczywiście cieszy i motywuje do dalszej pracy – podsumował trener Ipswich.

Po stronie Leicester najlepszy wynik osiągnął Max Fricke, który zdobył imponujące 16 punktów plus bonus, a solidną formę zaprezentował także Ryan Douglas z 9+1 punktami. Mimo ich starań, gospodarze okazali się zbyt silni i pewnie wygrali to spotkanie.

Ipswich Witches 54 – 36 Leicester Lions

Ipswich Witches – 54 pkt.
1. Emil Sajfutdinow – 9+2 (3,2*,2*,2)
2. Daniel King – 10+1 (2*,3,2,3)
3. Adam Ellis – 7 (3,1,2,1,0)
4. Tom Brennan – 11+1 (2*,3,d,3,3)
5. Jason Doyle – 8+1 (3,3,1,1*)
6. Dan Thompson – 5+1 (3,0,0,2*)
7. Jordan Jenkins – 4+2 (2*,1,1*,0)

Leicester Lions – 36 pkt.
1. Max Fricke – 16+1 (1,2,3,3,2*,3,2)
2. Luke Becker – Z/Z
3. Ryan Douglas – 9+1 (0,2,0,3,3,1*)
4. Kyle Howarth – 4+1 (1,d,1*,1,1)
5. Sam Masters – 3 (d,2,d,1,0)
6. Drew Kemp – 3+1 (u,1,-,2*,0)
7. Joe Thompson – 1 (1,0,0,-)

Bieg po biegu:

1. Sajfutdinow, King, Fricke, Masters (d) – 5:1 – (5:1)
2. Thompson, Jenkins, Thompson, Kemp (u) – 5:1 – (10:2)
3. Ellis, Brennan, Howarth, Douglas – 5:1 – (15:3)
4. Doyle, Masters, Jenkins, Thompson – 4:2 – (19:5)
5. Brennan, Fricke, Ellis, Howarth (d) – 4:2 – (23:7)
6. King, Sajfutdinow, Kemp, Masters (d) – 5:1 – (28:8)
7. Doyle, Douglas, Howarth, Thompson – 3:3 – (31:11)
8. Fricke, King, Jenkins, Thompson – 3:3 – (34:14)
9. Fricke, Ellis, Masters, Brennan (d) – 2:4 – (36:18)
10. King, Sajfutdinow, Howarth, Douglas – 5:1 – (41:19)
11. Douglas, Fricke, Doyle, Thompson – 1:5 – (42:24)
12. Douglas, Kemp, Ellis, Jenkins – 1:5 – (43:29)
13. Fricke, Sajfutdinow, Doyle, Masters – 3:3 – (46:32)
14. Brennan, Thompson, Howarth, Kemp – 5:1 – (51:33)
15. Brennan, Fricke, Douglas, Ellis – 3:3 – (54:36)

W kolejnym meczu Ipswich Witches udowodnili swoją siłę, pewnie pokonując Leicester Lions 54:36. Gospodarze dominowali praktycznie od pierwszego wyścigu, a ich zawodnicy prezentowali wysoką formę na każdym okrążeniu.
Fot: British Speedway Facebook

|Brady Kurtz wygrał FIM Speedway Grand Prix Polski w Gorzowie

Tabela ROWE Motor Oil Premiership 2025

Wyniki za WP SportoweFakty
Relacja za britishspeedway.co.uk

Sebastian Krauz

Interesuję się sportem, a szczególne miejsce w moim życiu zajmuje żużel, który pasjonuje mnie od najmłodszych lat. Lubię analizować biegi, śledzić kariery zawodników i zagłębiać się w historię tej dyscypliny – zarówno na poziomie międzynarodowym, jak i lokalnym. Z dużym zainteresowaniem zgłębiam dzieje podkarpackiego sportu, w szczególności rzeszowskich klubów. Cenię sobie dobrą książkę, spokój wsi i aktywność fizyczną.