Premiership: Pewne zwycięstwo Belle Vue i dramatyczna końcówka w Oxfordzie

W ROWE Motor Oil Premiership kibice obejrzeli dwa zupełnie różne spotkania. W Manchesterze Belle Vue Aces od początku kontrolowali przebieg meczu i pewnie rozbili Birmingham Brummies aż 60:30, nie pozostawiając rywalom złudzeń. Świetnie spisał się Jaimon Lidsey, który zdobył komplet punktów, a wspierali go Zach Cook i Dan Bewley. Zupełnie inny przebieg miało starcie w Oxfordzie, gdzie miejscowi Spires do ostatniego biegu walczyli z Ipswich Witches. Ostatecznie to goście dowieźli minimalne zwycięstwo 46:44 po emocjonującym finiszu, w którym błyszczeli Emil Sajfutdinow i Jason Doyle.
We wtorkowej kolejce ROWE Motor Oil Premiership kibice otrzymali dwa zupełnie różne widowiska. W Manchesterze Belle Vue Aces od początku dyktowali warunki i nie dali żadnych szans Birmingham Brummies, wygrywając aż 60:30 i przypieczętowując wygraną także w dwumeczu. Na torze błyszczał Jaimon Lidsey, który zdobył komplet 15 punktów i był zdecydowanym bohaterem wieczoru, a wtórowali mu Zach Cook (13+3) i Dan Bewley (12). W szeregach pokonanych najlepszymi okazali się Tobiasz Musielak (7) i Sam Hagon (6), jednak ich dorobek wystarczył tylko do zminimalizowania strat.
W zupełnie innym tonie przebiegało spotkanie w Oxfordzie, gdzie Spires do samego końca walczyli o odrobienie strat z Ipswich Witches. Goście jechali równo i długo utrzymywali prowadzenie dzięki świetnej postawie Emila Sajfutdinowa (12+1), wspieranego przez Jasona Doyle’a (8) i Adama Ellisa (6+2). W końcówce gospodarze poderwali się do walki dzięki Maciejowi Janowskiemu (11+1), a także solidnym biegom Petera Kildemanda (10+1) i Rohana Tungate’a (8+1). Ostatni bieg zakończył się wprawdzie na korzyść Oxfordu, ale nie pozwoliło to już odwrócić losów meczu i Ipswich zwyciężyli minimalnie 46:44.
Za britishspeedway.co.uk
Wyniki za WP SportoweFakty