Rohan Tungate odchodzi z INNPRO ROW-u Rybnik

Po dwóch sezonach spędzonych w barwach INNPRO ROW-u Rybnik, Rohan Tungate poinformował o zakończeniu współpracy z klubem. Australijski żużlowiec ogłosił decyzję za pośrednictwem mediów społecznościowych, podkreślając, że opuszcza Rybnik z wdzięcznością, ale chce dalej ścigać się na najwyższym poziomie.
Tungate dołączył do drużyny z Rybnika przed sezonem 2023, stając się jednym z kluczowych zawodników zespołu. W ciągu dwóch lat przeżył z klubem zarówno chwile radości, jak i trudne momenty — w tym awans do PGE Ekstraligi, a następnie spadek z najwyższej klasy rozgrywkowej. W zakończonym sezonie 2025 Australijczyk wystąpił we wszystkich osiemnastu meczach INNPRO ROW-u, zdobywając łącznie 146 punktów. Średnia biegopunktowa na poziomie 1.745 pkt/bieg pozwoliła mu zająć 25. miejsce w ligowym rankingu.
– Nie była to dla mnie łatwa decyzja, ponieważ bardzo podobało mi się bycie częścią klubu z Rybnika. Powód mojego odejścia jest prosty, chcę jeździć tylko na najwyższym poziomie. Spędziłem w Rybniku dwa wspaniałe sezony, które na zawsze zapamiętam (…) Kto wie? Może pewnego dnia tutaj wrócę – napisał w mediach społecznościowych zawodnik.
Wyświetl ten post na Instagramie
|Uroczyste podsumowanie sezonu i rozdanie “Szczakieli”. Czas na Galę PGE Ekstraligi
Rohan Tungate zakończył sezon 2025 z solidnym dorobkiem statystycznym, potwierdzając swoją wartość jako jednego z liderów INNPRO ROW-u Rybnik. Australijczyk wystąpił we wszystkich 18 meczach drużyny, notując łącznie 94 starty. Zdobył w nich 146 punktów oraz 18 bonusów, co przełożyło się na średnią biegopunktową 1.745 i 25. miejsce w rankingu PGE Ekstraligi. W domowych spotkaniach prezentował się nieco lepiej – jego średnia wyniosła 1.792, wobec 1.696 na wyjazdach. Tungate wygrał 20 biegów (12 na własnym torze i 8 poza domem), 26 razy zajmował drugie miejsce, a tylko dziewięciokrotnie kończył wyścig na ostatniej pozycji.
Doświadczenie i regularność Australijczyka były cennym atutem w składzie rybnickiego zespołu. Zawodnik rzadko popełniał błędy – w całym sezonie zanotował zaledwie jeden defekt i trzy taśmy, unikając poważniejszych incydentów czy wykluczeń. Choć jego średnia nie należała do ligowej czołówki, Tungate był pewnym punktem drużyny i jednym z najbardziej zapracowanych żużlowców w lidze.
Przeczytaj także inne nasze artykuły: |