Rozpoczynają się zmagania o mistrzostwo Argentyny
W niedzielę ruszają zmagania w ramach mistrzostw Argentyny. Trudno wskazać faworyta. Na pewno gospodarze liczą na to, że złoty medal w końcu zawiśnie na szyi ich reprezentanta.
Trzy ostatnie argentyńskie czempionaty kończyły się triumfami Polaków – ostatnie mistrzostwa padły łupem Daniela Kaczmarka, a w sezonach 2023/24 oraz 2023/22 wygrywał tam Patryk Wojdyło. Tym razem dość niespodziewanie Biało-Czerwonych zabraknie na argentyńskich torach, choć były prowadzone z nimi rozmowy. To pewnego rodzaju nowość, bo praktycznie zawsze ktoś z naszego kraju tam się meldował.
Obcokrajowców jednak nie zabraknie. Do Argentyny udało się ich trzech – Brytyjczyk Drew Kemp oraz dwóch Ukraińców – Danko Hladkowski oraz Roman Kapustin. Dla wszystkich będzie to debiut w nowym środowisku i trudno powiedzieć czy będą w stanie nawiązać walkę o złoty medal. Niewątpliwie jednak największe szanse wydaje się mieć pierwszy z wymienionych.
Gospodarze wierzą, że w końcu po sukces w międzynarodowych mistrzostwach sięgnie zawodnik z lokalnego „podwórka”. W ubiegłym roku walkę z Polakami nawiązywali Facundo Albin i Eber Ampugnani, którzy zajęli kolejno czwartą i piątą lokatę. Niewątpliwie teraz urastają do grona faworytów. Kibice żałują, że z powodu zawieszenia do zmagań nie przystąpi Alex Acuna, który mógłby być czarnym koniem czempionatu.
Pierwszym przystankiem uczestników będzie Bahia Blanca, gdzie zawodnicy zawitają w sumie aż siedem razy. Ponadto odwiedzą także Daireaux, Carlos Casares i Bolivar.
Terminarz mistrzostw Argentyny 2025/26
1. runda – 14.12.25 – Bahia Blanca
2. runda – 20.12.25 – Daireaux
3. runda – 28.12.25 – Bahia Blanca
4. runda – 03.01.26 – Carlos Casares
5. runda – 06.01.26 – Bahia Blanca
6. runda – 10.01.26 – Bolivar
7. runda – 18.01.26 – Bahia Blanca
8. runda – 25.01.26 – Bahia Blanca
9. runda – 31.01.26 – Carlos Casares
10. runda – 03.02.26 – Bahia Blanca
11. runda – 10.02.26 – Bolivar
12. runda – 14.02.26 – Bahia Blanca
Źródło: WP Sportowefakty.pl
Udostępnij w social mediach:
Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.
