Są środki na budowę trybun na stadionie im. Pawła Waloszka w Świętochłowicach!

Żużel wraca do Świętochłowic w wielkim stylu. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta radni wyrazili zgodę na zwiększenie finansowania budowy trybun na stadionie im. Pawła Waloszka o 6,6 mln zł. Środki te zostaną zabezpieczone również w przyszłorocznym budżecie, co oznacza, że inwestycja już we wrześniu ruszy pełną parą.

Prezydent Świętochłowic, Daniel Beger, nie krył satysfakcji z decyzji radnych, podkreślając, że to kolejny krok w realizacji obietnic związanych z rozwojem infrastruktury sportowej w mieście.

To owoc naszej wspólnej pracy. Dotrzymujemy słowa i konsekwentnie inwestujemy w zdrowy rozwój Świętochłowic – napisał we wpisie w mediach społecznościowych.

Radości nie kryją również działacze Speedway Śląsk Świętochłowice, którzy już zaczęli podgrzewać atmosferę wśród kibiców.

Trzeba już chyba myśleć o karnetach… Ktoś chętny? – napisali w żartobliwym tonie, pytając fanów, z kim chcieliby wybrać się na pierwszy ligowy mecz po oddaniu nowych trybun.


Żużel wraca do Świętochłowic w wielkim stylu. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta radni wyrazili zgodę na zwiększenie finansowania budowy trybun na stadionie im. Pawła Waloszka o 6,6 mln zł. Środki te zostaną zabezpieczone również w przyszłorocznym budżecie, co oznacza, że inwestycja już we wrześniu ruszy pełną parą.
Fot: Daniel Beger – Prezydent Świętochłowic Facebook

|Robert Lambert: Jestem wystarczająco silny, aby wywalczyć sobie miejsce w SGP

Dla klubu z bogatą historią to wyjątkowa wiadomość. Śląsk Świętochłowice, znany z żużlowych tradycji sięgających lat 50., przez dekady był jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek w polskim speedwayu. W barwach klubu występowała legenda czarnego sportu – Paweł Waloszek, indywidualny wicemistrz świata z 1970 roku. To właśnie jego imieniem nazwano stadion, który teraz doczeka się nowego oblicza.

Budowa trybun to symboliczny krok w kierunku odbudowy pozycji świętochłowickiego żużla i stworzenia miejsca, które znów będzie gromadzić tłumy kibiców. A to dopiero początek, bo władze miasta i działacze Śląska zapowiadają, że wkrótce kibice otrzymają „żużlową niespodziankę” – ostatnią w tym sezonie, ale pełną emocji.

Świętochłowice znów zaczynają głośno mówić o żużlu. A kibice? Już odliczają dni do momentu, kiedy po raz pierwszy zasiądą na nowych trybunach stadionu im. Pawła Waloszka i wspólnie odśpiewają głośne „Śląsk, Śląsk, Śląsk!”.

|Mecz HUNTERS PSŻ Poznań – AUTONA UNIA Tarnów przełożony

KS Śląsk Świętochłowice to klub z niezwykle bogatą historią, który przez lata był filarem śląskiego i polskiego żużla. Jego początki sięgają 1947 roku, gdy w Świętochłowicach powstała sekcja motocyklowa. Przełom nastąpił w 1951 roku wraz z budową toru żużlowego „Hasiok”, który stał się sercem lokalnego sportu i miejscem narodzin wielu talentów. Klub szybko dołączył do ligowych rozgrywek i przez kolejne dekady występował na najwyższym lub drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce. Najlepszy okres przypadł na lata 60. i 70., kiedy drużyna zdobywała medale Drużynowych Mistrzostw Polski – srebrne w 1969, 1970 i 1973 roku oraz brąz w 1972. Zawodnicy Śląska, tacy jak Paweł Waloszek czy Jan Mucha, odnosili w tym czasie także sukcesy indywidualne i reprezentowali Polskę na arenie międzynarodowej, budując markę klubu.

Po 1996 roku Śląsk Świętochłowice zniknął jednak z żużlowej mapy Polski, kończąc swoją wieloletnią obecność w ligowej rywalizacji. Pogarszająca się sytuacja finansowa, brak stabilnego wsparcia sponsorów oraz problemy organizacyjne sprawiły, że klub nie był w stanie utrzymać się na wymagającym poziomie centralnych rozgrywek. Podejmowane próby reaktywacji, najpierw jako Towarzystwo Żużlowe „Śląsk”, a później Stowarzyszenie Żużlowe „Śląsk”, nie przyniosły oczekiwanych efektów i nie pozwoliły drużynie powrócić do ligowej elity.

W maju powołano spółkę KS Śląsk na czele której stanęli Dariusz Rieger oraz Krzysztof Zarzecki. Jej głównym celem jest powrót Śląska Świętochłowice do ligowej rywalizacji od sezonu 2026 a także poszukiwanie sponsorów oraz zbudowanie wystarczającego budżetu. Jak podkreślał prezydent miasta podczas konferencji prasowej, klub szkoli obecnie 13 adeptów, którzy mają być ważnym ogniwem zespołu. Włodarze klubu przyznali także, że rozpoczęli wstępne rozmowy z kilkoma zawodnikami, choć do jakichkolwiek umów jeszcze daleko.
Przeczytaj inne nasze artykuły:

  1. Robert Lambert: Jestem wystarczająco silny, aby wywalczyć sobie miejsce w SGP
  2. Mecz HUNTERS PSŻ Poznań – AUTONA UNIA Tarnów przełożony
  3. Pogrom w Zielonej Górze! „Myszy” zdominowały „Rekiny”!
  4. Najnowszy numer Tygodnika Żużlowego (35)
  5. Półfinał w Pile odwołany przez tor. Emocje wciąż nie opadły
  6. U24 Ekstraliga: Rozgrywki szkoleniowe na finiszu. Dla kogo finał?
  7. Premiership. Oxford Spires nie zdołali zatrzymać rozpędzonych King’s Lynn Stars
Udostępnij w social mediach:
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.