Scott Nicholls podpisał kontrakt z Plymouth Gladiators
fot. Henry Atkins (fot. media społecznościowe Plymouth Gladiators)
Nicholls, który w ostatnich latach łączył starty w lidze z rolą komentatora i mentora młodszych zawodników, wraca do regularnej jazdy po przerwie spowodowanej kontuzją barku. Uraz odniesiony w końcówce sezonu 2024 roku wymusił operację i rehabilitację, ale zawodnik szybko zapowiedział, że nie zamierza kończyć kariery. Teraz, w barwach Gladiators, chce nie tylko pomóc drużynie w walce o lepsze wyniki, ale również przekazać swoje doświadczenie młodszym kolegom.
Promotor zespołu, Mark Phillips, w oficjalnym komunikacie wyraził ogromne zadowolenie z podpisania umowy z 47-letnim żużlowcem. Podkreślił, że Nicholls to wzór profesjonalizmu i zaangażowania, a jego podejście do sportu wywiera pozytywny wpływ na całą drużynę. Zdaniem Phillipsa to właśnie tacy zawodnicy jak Scott budują kulturę klubu — zarówno na torze, jak i poza nim.
Powrót Nichollsa do Plymouth to także wyraźny sygnał dla kibiców, że Gladiators nie zamierzają zwalniać tempa i chcą walczyć o najwyższe cele w nadchodzącym sezonie Cab Direct Championship. Sam zawodnik zapowiada, że mimo wieku wciąż ma w sobie sportową pasję i chęć rywalizacji, a tor w Plymouth jest dla niego miejscem, w którym może w pełni wykorzystać swoje umiejętności.
– Jesteśmy zachwyceni, że Scott wraca do nas na sezon 2026. Jego profesjonalizm, doświadczenie i postawa zrobiły ogromne wrażenie zarówno na torze, jak i poza nim, odkąd dołączył do nas w tym roku. To zawodnik z klasą i świetny wzór dla młodszych żużlowców — dokładnie taki człowiek, jakiego chcemy widzieć w barwach Gladiators – powiedzieli przedstawiciele klubu.

Interesuję się sportem, a szczególne miejsce w moim życiu zajmuje żużel, który pasjonuje mnie od najmłodszych lat. Lubię analizować biegi, śledzić kariery zawodników i zagłębiać się w historię tej dyscypliny – zarówno na poziomie międzynarodowym, jak i lokalnym.
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.
