Unia z licencją, ale są warunki
Niedawno Zespół ds. Licencji Ligowych wydał licencje klubom na sezon 2025. Poza dwoma zespołami otrzymały je wszystkie, w tym Autora Unia Tarnów, która ma jednak do wykonania istotne prace na swoim obiekcie, jeśli myśli o dalszej rywalizacji w Metalkas 2. Ekstralidze.
W Tarnowie od dłuższego czasu trwała walka o umożliwienie ekipie Unii rywalizację na zapleczu PGE Ekstraligi. Udało się spłacić najważniejsze zobowiązania i umożliwiło to otrzymanie licencji na starty w sezonie 2025. Istnieje jednak duży problem w postaci infrastruktury stadionu, która obecnie woła o pomstę do nieba. Wielu kibiców określa tarnowski owal mianem „skansenu” i jest w tym sporo racji.
To właśnie ten istotny element był tematem sporu Zespołu ds. Licencji Ligowych i Unii Tarnów. Najbardziej palącymi tematami jest budowa odwodnienia liniowego, wymiana band oraz oświetlenia. Prace wyceniane są na 5 milionów złotych co w realiach tarnowskiego żużla jest gigantyczną kwotą. Klub zgłosił się więc do miasta, które ma wspomóc zespół w wykonaniu tych prac:
Rozmawiałem na ten temat z prezydentem Tarnowa. On chce to wykonać, ale budżetowo to mu się nie spina. Prosił o pomoc, moja poprawka – 5 milionów, to jest ta wartość, która zamknie budżet na to zadanie i umożliwi start żużlowcom – powiedział w audycji „Słowo w słowo” na antenie RDN Małopolska radny sejmiku Józef Gawron.
Autona Unia Tarnów ma również pomysł na zdobycie części tej kwoty – chcą, aby usługi promocyjne poprzez sport żużlowy wykupiło Województwo Małopolskie. To ono ma duży wpływ na to, czy tarnowianie wystąpią w Metalkas 2. Ekstralidze. Informacje na ten temat otrzymamy jednak dopiero 30 grudnia. Na razie mowa o kwocie około 2 milionów złotych co z pewnością pomogłoby w dokonaniu prac stadionowych. Unia ma więc przed sobą trudne miesiące w których musi zakasać rękawy i pracować jeszcze wytrwałej niż wcześniej.