Wybrzeże Gdańsk z cennym zwycięstwem w Landshut

W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej Krajowej Ligi Żużlowej Wybrzeże Gdańsk odniosło cenne zwycięstwo na trudnym terenie Trans MF Landshut Devils, wygrywając 47:43. Mecz był niezwykle zacięty i wyrównany, a o triumfie gdańszczan zdecydowały dopiero ostatnie wyścigi, które toczyły się w atmosferze dużego napięcia i walki o każdy punkt.
-
Najwięcej punktów dla Wybrzeża Gdańsk zdobył Niels Kristian Iversen, który pewnie wygrał większość swoich wyścigów, zdobywając 13 „oczek”. Za nim uplasował się Krystian Pieszczek z 10 punktami, który konsekwentnie punktował przez cały mecz. Warto też wspomnieć o Kacprze Grzelaku, który dorzucił 6 punktów i bonus, wspierając zespół w kluczowych momentach.
-
W ekipie Trans MF Landshut Devils najlepszym zawodnikiem był Kim Nilsson z 12 punktami i bonusem, często prowadząc stawkę. Charles Wright zdobył 9 punktów, pokazując solidną formę, a Leon Flint dorzucił również 9 punktów z bonusem, co świadczy o wyrównanej walce mimo porażki gospodarzy.
W drużynie Wybrzeża zabrakło podstawowego zawodnika, Benjamina Basso, którego zastąpił Marcus Birkemose. Mimo tej zmiany goście z Gdańska pokazali wielką determinację i skuteczność, co pozwoliło im przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najlepszym punktującym w ekipie Wybrzeża był Niels Kristian Iversen, który zdobył 13 punktów, regularnie wygrywając swoje wyścigi i będąc kluczowym zawodnikiem w ważnych momentach meczu.
|Pogrom w Grudziądzu! Włókniarz nie dobił do 30! Wielki mecz Małkiewicza
Mecz rozpoczął się przy upalnej pogodzie i pod dużym napięciem, a już pierwsze wyścigi pokazały, że obie drużyny będą walczyć do samego końca. W miejsce nieobecnego Basso pojechał Birkemose, który szybko zaprezentował się z dobrej strony, wyprzedzając rywali i zdobywając punkty dla Wybrzeża. Landshut nie zamierzał jednak łatwo oddać pola i odpowiadał skutecznymi atakami, zwłaszcza za sprawą Kim Nilssona i Charlesa Wrighta. W trakcie zawodów nie zabrakło momentów pełnych dramaturgii, takich jak upadek Eryka Kamińskiego czy defekt Birkemose, który na chwilę osłabił gdańską drużynę. Jednak konsekwentna jazda Iversena, jak i solidne wsparcie ze strony Krystiana Pieszczka oraz Kacpra Grzelaka, pozwoliły Wybrzeżu utrzymywać przewagę. W decydujących biegach gospodarze próbowali odrabiać straty, jednak skuteczne wyścigi Pieszczka, który wygrał ostatni bieg dnia, przypieczętowały zwycięstwo gdańszczan.