Przed żużlowcami Startu Gniezno kolejne ligowe wyzwanie. W najbliższą niedzielę wicelider Krajowej Ligi Żużlowej zmierzy się na wyjeździe ze Speedwayem Kraków. Gnieźnianie są zdecydowanym faworytem tego starcia – zajmują 2. miejsce w tabeli z bilansem sześciu zwycięstw i tylko jednej porażki, ustępując jedynie Polonii Piła. Po siedmiu kolejkach Start ma na koncie 13 punktów, a za plecami mocno naciska niepokonane od kilku kolejek Wybrzeże Gdańsk (również 13 punktów). Krakowianie z kolei znajdują się w dolnej części tabeli – mają tylko cztery oczka i tylko dwa zwycięstwa w ośmiu meczach.
Spotkanie w Krakowie będzie dla gnieźnian kolejną okazją do umocnienia swojej pozycji w czołówce ligi. Od niedawna zespół prowadzi już tylko Radosław Majewski, który pełnił do tej pory funkcję kierownika drużyny.
– Tak wyszło, że teraz w pojedynkę będę się tym zajmował. Pełniłem funkcję kierownika drużyny, więc praktycznie nic w tej kwestii się nie zmienia. Zostaję z drużyną i będę prowadził ją w trakcie meczów. Od początku sezonu odpowiadałem za komunikację z zawodnikami, właściwie nic się nie zmieni – wyjaśnia Radosław Majewski w rozmowie z witryną polskizuzel.pl.
Menedżer Tomasz Fajfer i trener Patryk Fajfer z dniem 1 lipca zakończyli pracę w Ultrapur Starcie Gniezno. Była to inicjatywa klubu. Za drużynę teraz w pojedynkę odpowiadać będzie Radosław Majewski, a pracą z juniorami zajmie się Norbert Krakowiak. W niedzielę, 6 lipca, wicelider tabeli Krajowej Ligi Żużlowej uda się na wyjazdowe spotkanie do Krakowa.
Fot: Start Gniezno Facebook
|Podwójny sukces juniorów Wybrzeża. Kamiński i Wysocki najlepsi w Gdańsku i Pile
W drużynie Startu panuje bardzo dobra atmosfera przed wyjazdowym meczem w Krakowie. Zespół jest zmobilizowany i bojowo nastawiony do walki o kolejne punkty ligowe. Wiceliderzy tabeli zapowiadają, że jadą po zwycięstwo i chcą umocnić swoją pozycję w czołówce rozgrywek.
Radosław Majewski, który obecnie samodzielnie prowadzi zespół podczas meczów, zapewnia, że nie obawia się o formę swoich zawodników. Jak podkreśla, drużyna jest w rytmie startowym – zawodnicy regularnie trenują i startują w ligach zagranicznych oraz turniejach młodzieżowych. W ostatnich dniach Kevin Fajfer trenował na torze, Patryk Budniak wziął udział w turnieju szkoleniowym w Pile, a Marcel Juskowiak startował w zawodach w Lesznie. Do tego dochodzą także kolejne rundy Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Zdaniem kierownika drużyny zawodnicy są w pełni gotowi, by w niedzielę zaprezentować się z jak najlepszej strony.