British Speedway M’Lord (33): Brytyjska pogoda = wiele odwołanych meczów, Tygrysy bliżej play-offów
Witamy w kolejnym odcinku British Speedway M’Lord. Tym razem głównym bohaterem, a raczej antybohaterem okazała się pogoda. Z powodu opadów deszczu odwołanych zostało aż siedem meczów ligowych. Nie oznacza to jednak, że przez ten tydzień nie wydarzyło się nic szczególnego…
TYGRYSY BLISKO PLAY-OFFÓW, FENOMENALNY BEWLEY NIE WYSTARCZYŁ
W miniony poniedziałek udało się odjechać aż trzy mecze w rozgrywkach SGB Premiership. Najważniejsze starcie miało miejsce w Ipswich, gdzie miejscowe Wiedźmy uległy w starciu z Sheffield Tigers 41:49. Dzięki temu zwycięstwu Tygrysy umocniły się na czwartym miejscu w ligowej tabeli i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to właśnie ich zobaczymy w fazie play-off. Wyprzedzają oni Wiedźmy czterema punktami, a do odjechania mają jeszcze cztery mecze więcej od rywali z Foxhall. Bohaterami ekipy z Owlerton okazali się po raz kolejny Adam Ellis i Jack Holder. To właśnie ta dwójka zanotowała bezcenne, podwójne zwycięstwa w trzynastym i piętnastym biegu dnia. O pechu może mówić Danny King, który w ostatniej gonitwie zanotował upadek i został wykluczony z powtórki. Po tym zdarzeniu stało się jasne, że to goście zgarną pełną pulę.
Do niespodzianki doszło również na National Speedway Stadium. Ekipa Belle Vue Aces przegrała na własnym torze z Peterborough Panthers 43:47. Sukces gości jest tym większy, że do poniedziałkowego meczu Pantery przystąpiły osłabione absencją Ulricha Ostergaarda. W jego miejsce przyjezdni stosowali zastępstwo zawodnika. Bohaterami ekipy z East of England Showground okazało się duńskie trio Palm Toft – Andersen – Pedersen. Wszyscy oni ukończyli mecz z dwucyfrowym dorobkiem. Gospodarzom nie pomogła nawet świetna forma Dana Bewleya, który w sześciu startach zgubił tylko jeden punkt. Co ciekawe jedynym pogromcą Brytyjczyka nie był żaden ze wspomnianych Duńczyków, lecz…jego rodak Jordan Palin, który również zaliczył bardzo dobry występ w Manchesterze.
W ostatnim poniedziałkowym starciu ekipa Wolverhampton Wolves zgodnie z planem pokonała czerwoną latarnię ligi, czyli drużynę King’s Lynn Stars 52:38. Tuż przed rozpoczęciem meczu nad stadionem przeszła ulewa, jednak przegrana gospodarzy od początku zdawała się nie wchodzić w grę. Płatny komplet punktów wywalczył Nick Morris, z kolei bardzo dobry występ zaliczył również Luke Becker. Gościom zabrakło wyraźnego lidera, który pozwoliłby im na wyszarpanie jakiś punktów z Monmore Green. Najlepszym żużlowcem przyjezdnych okazał się Richard Lawson, 9+2.
DOBRE WIEŚCI Z NEWCASTLE UPON TYNE, WIELE MECZÓW NA STYKU
Dobre wieści napłynęły z siedziby Newcastle Diamonds. Działacze ogłosili, że Diamenty dokończą sezon 2021 i będą walczyć o start w kolejnych sezonach. W niedzielę ekipa z Newcastle upon Tyne odjechała dwa mecze ligowe zaraz po sobie. Tak zwany „double-header” przyciągnął na trybuny wielu kibiców, co pozwoliło Diamentom pozyskać środki umożliwiające spokojne dokończenie ligowych zmagań. W pierwszym meczu gospodarze zostali w prawdzie rozbici przez Poole Pirates 29:61 (pierwsze tak wysokie zwycięstwo Piratów od dekady), jednak w drugim starciu uporali się oni z Plymouth Gladiators i wygrali 45:33. W obu meczach liderem Diamentów okazał się Ben Barker.
W minionym tygodniu nie zabrakło emocjonujących meczów, których losy ważyły się aż do ostatnich biegów. Świadkami takich wyrównanych meczów byli kibice, którzy zasiedli na trybunach w Birmingham, Berwick-upon-Tweed, Plymouth, hrabstwie Kent i Dorset. Mecze rozegrane na pierwszych dwóch obiektach kończyły się wynikami 46:44 dla gospodarzy, kolejne dwa rezultatami 46:43, z kolei Piraci z Poole pokonali u siebie Edinburgh Monarchs 48:42. Warto poświęcić chwilę na świetny występ Troya Batchelora, który w meczu wyjazdowym z Birmingham Brummies zgromadził aż szesnaście punktów w sześciu startach dla Kent Kings. Sprowadzenie nowego lidera może okazać się strzałem w dziesiątkę beniaminka. Wysoki poziom w barwach Plymouth Gladiators utrzymuje Bjarne Pedersen, który we wtorek zdobył płatny komplet.
EMOCJONUJĄCE STARCIE W MILDENHALL, ŚWIETNY JORDAN JENKINS
W National Development League odjechano tylko jeden, ale za to jaki mecz ligowy. Losy pojedynku pomiędzy Mildenhall Fen Tigers a Belle Vue Colts ważyły się aż do ostatniego biegu i ostatecznie to gospodarze triumfowali 46:44. Fenomenalny występ w barwach gospodarzy zaliczył Jordan Jenkins, który zdobył płatny komplet punktów w sześciu startach (17+1). Niestety świetna postawa młodego Brytyjczyka nie wystarczyła do pokonania rywala. Po stronie gości aż trzech żużlowców ukończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem, a najlepszy z nich okazał się Harry McGurk. Co ciekawe wszystkie biegi od dziesiątego do piętnastego kończyły się… remisami 3:3.
W TELEGRAFICZNYM SKRÓCIE
Debiut Benjamina Basso w barwach Poole Pirates opóźni się. Żużlowiec otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, który przeprowadził jeszcze w ojczystej Danii. Z tego powodu zawodnik z kraju Hamleta nie może dołączyć do zespołu przy okazji ich touru po klubach w północnej Wielkiej Brytanii. Na szczęście, według doniesień promotorów Piratów, młody zawodnik czuje się dobrze.
Jack Smith podjął decyzję o podpisaniu kontraktu z ekipą Belle Vue Colts. Młody Brytyjczyk startował ostatnio w zmaganiach SGB Championship, jednak po utraceniu miejsca na zapleczu elity, zdecydował się on na drobny krok wstecz i pragnie odbudować formę w National Development League.
Drew Kemp zajął czwarte miejsce w finale Indywidualnych Mistrzostw Europy do lat 19, które odbyły się w sobotę na torze w Rydze. Młody Brytyjczyk po świetnym początku pewnie zmierzał po medal, jednak w piątej serii startów zanotował on zero, które przekreśliło szansę na pierwszą trójkę. W zawodach wystąpili również Leon Flint (siódme miejsce), Jordan Palin (czternaste miejsce) i Daniel Gilkes, który jako rezerwowy wyjechał na tor jedynie dwa razy. Zawody wygrał Łotysz – Francis Gusts.
Ten odcinek British Speedway M’Lord kończymy smutną informacją. W wieku 75 lat, po długiej chorobie, odszedł Philip Rising, redaktor popularnego magazynu żużlowego – Speedway Star. Swoje pierwsze teksty tworzył on już w latach sześćdziesiątych dla Soccer Star. Był on osobą doskonale znanym w brytyjskim środowisku żużlowym.