Co za mecz w Lesznie! O zwycięstwie zadecydował ostatni bieg!
Nieprawdopodobne emocje towarzyszyły spotkaniu w Lesznie, gdzie Fogo Unia podejmowała Cellfast Wilki Krosno. Gospodarze wygrali, ale zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w ostatnim wyścigu dnia (46:44).
Ekipy z Leszna i Krosna typowane są w gronie tych zespołów, które w rozpoczętej w ten weekend ekstraligowej kampanii będą walczyć głównie o to, aby zachować miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Od początku spotkania Wilki ani myślały się poddać i dać złapać oddech miejscowym Bykom. Krośnianie zainaugurowali debiutancki sezon w PGE Ekstralidze pięknie, od zwycięstwa 4:2. Później jednak do głosu zaczęli dochodzić gospodarze dzisiejszego spotkania, którzy prowadzili już nawet czterema punktami!
W jedenastej gonitwie para Kasprzak – Milik wygrała podwójnie i w meczu znów był remis. W następnej odsłonie Zieliński i Świdnicki jechali na dwóch czołowych pozycjach, ale Lindsey wyszarpał im zwycięstwo. A więc znów remis.
Za to w trzynastym biegu bardzo ważne zwycięstwo 4:2 i prowadzenie beniaminka. Znów kapitalny był Lebiediew, a trzeci finiszował Doyle. O wszystkim zadecydowały biegi nominowane. W pierwszym z nich remis. Doyle ograł Holdera.
Piętnasty bieg 5:1 dla Unii. Zengota od startu popędził pierwszy do mety, a za nim znajdowali się Lebiediew i Milik, gonił ich Kołodziej, który najpierw wyprzedził Czecha, a na trzecim okrążeniu minął Łotysza, który bił się w piersi, że zawalił sprawę. Przegrał w twardym boju.
Jednym radość, drugim smutek. Krośnianie pokazali pazur. Potwierdzili, że trzeba się z nimi liczyć w elicie. Trochę jako beniaminek zapłacili frycowe, ale walczyli niesamowicie.
Punktacja:
Fogo Unia Leszno– 46 pkt.
9. Bartosz Smektała – 7+2 (2,2,2*,0,1*)
10. Janusz Kołodziej – 11+2 (3,1*,3,2,2*)
11. Jaimon Lidsey – 6 (0,0,3,3)
12. Grzegorz Zengota – 10+1 (1,3,2*,1,3)
13. Chris Holder – 8 (3,1,2,0,2)
14. Antoni Mencel – 1 (1,0,0)
15. Damian Ratajczak – 3 (3,0,0)
16. Hubert Jabłoński – NS
Celfast Wilki Krosno- 44 pkt.
1. Vaclav Milik – 7+2 (3,2*,0,2*,0)
2. Mateusz Świdnicki – 5+1 (0,3,1,1*)
3. Jason Doyle – 10 (1,2,3,1,3)
4. Krzysztof Kasprzak – 6+2 (1*,1*,1,3,0)
5. Andrzej Lebiediew – 9 (2,3,0,3,1)
6. Krzysztof Sadurski – 5 (2,2,1)
7. Denis Zieliński – 2 (0,0,2)
8. Marko Lewiszyn – NS