Drugoligowiec chce dużej krajowej imprezy!
Czołówka światowego, a nawet i krajowego speedwaya rzadko gości na drugoligowych torach. Jeśli już tak się dzieje, to są to pojedyncze nazwiska, najczęściej przy okazji wszelkiego rodzaju eliminacji do większych wydarzeń lub podczas turniejów towarzyskich. Niewykluczone, że tym razem, to właśnie taka większa impreza zawita do Opola.
W Opolu z wytęsknieniem wyczekują nie tylko oglądania miejscowego Kolejarza w pierwszej lidze, ale również ścigania z mocną i wyrównaną obsadą. Wielu kibiców w stolicy polskiej piosenki miło wspomina turnieje w ramach Opolskiej Karolinki.
W 2015 roku na obiekcie przy ul. Wschodniej ścigali się m.in. Emil Sajfutdinow, Martin Vaculik, Artiom Łaguta, Krzysztof Buczkowski, Tomasz Gollob czy Nicki Pedersen, a obsadę uzupełnili m.in. Lebiediew, Kildemand czy młodzi Skandynawowie. Dwa lata później do Opola przyjechali z kolei np. Matej Žagar, Patryk Dudek czy Maksym Drabik.
Na tym kameralnym obiekcie gościły również wszelkiego rodzaju imprezy międzynarodowe, choć głównie w młodzieżowym wydaniu. 25 sierpnia 2012 roku po pierwszy poważny sukces sięgnął Bartosz Zmarzlik wygrywając finał Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów. Srebrny medal wywalczył wówczas Tobiasz Musielak, a brązowy Mikkel Michelsen.
Niewykluczone, że duża impreza zawita do tego miasta już w przyszłym roku. Od tego sezonu finał Złotego Kasku jest również memoriałem Jerzego Szczakiela. Wielu słusznie uważa, że impreza powinna co dwa lata być organizowana na obiekcie, którego pierwszy polski mistrz świata na żużlu jest wychowankiem i legendą.
Prezes klubu pytany przez nas o to, czy były rozmowy z władzami polskiego żużla o organizacji turnieju w Opolu odpowiada:
Chcemy taką imprezę zrobić w Opolu i będziemy przygotowywać się do tego wydarzenia. Czas pokaże, co będzie.
Czy zatem faktycznie Złoty Kask może zawitać do Opola? A może Kolejarz planuje organizację osobnego turnieju ku pamięci Jerzego Szczakiela? Na razie w klubie nie chcą więcej zdradzać. Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne za jakiś czas.
Przypomnijmy, że w tegorocznym finale Złotego Kasku, który rozegrany został 21 czerwca w Zielonej Górze na najwyższym stopniu podium stanął Bartosz Zmarzlik, który pokonał m.in. Janusza Kołodzieja i Pawła Przedpełskiego.