Duński dublet pod Jasną Górą!
Broniący tytułu mistrza Europy Leon Madsen wygrał w Częstochowie I rundę SEC. Najlepszy z piątki Polaków – Szymon Woźniak był trzeci.
To właśnie dwaj Duńczycy, czyli Madsen oraz Mikkel Michelsen, uchodzili za głównych kandydatów do triumfu w sobotnim turnieju. I praktycznie od początku zawodów potwierdzali, że na częstochowskim owalu, na którym startują na co dzień w PGE Ekstralidze w barwach Tauron Włókniarza Częstochowa, czują się znakomicie.
Obrońca tytułu sprzed roku w swoim pierwszym starcie przyjechał do mety trzeci, ale później był już poza zasięgiem rywali. Nawet jeśli przegrywał starty, to na dystansie mijał przeciwników i kompletował kolejne „trójki”. Do finału z taką samą liczbą punktów wjechał Michelsen, zaś z barażu do najważniejszej gonitwy wieczoru dostali się Woźniak oraz Kacper Woryna.
W decydującym wyścigu rywale nie dali Polakom szans. Duńczycy znaleźli się na dwóch czołowych miejscach. Zwyciężył Madsen, zostając też liderem ME. Podium uzupełnił Woźniak, rezerwowy cyklu, który w ostatniej chwili zastąpił kontuzjowanego Janusza Kołodzieja. Urazy wyeliminowały z występu w Częstochowie również Grzegorza Zengotę i Dominika Kuberę, a także Duńczyka Andreasa Lyagera.
Poniżej oczekiwań w sobotę spisali się natomiast czwarty zawodnik poprzednich ME, czyli Patryk Dudek oraz jadący z dziką kartą Maksym Drabik. Obaj nie zdołali awansować nawet do biegu barażowego, choć w przypadku Drabika można mówić o pechu. Miał taką samą liczbę oraz bilans punktów co Niels-Kristian Iversen, ale uległ Duńczykowi w bezpośrednim pojedynku i to rywal awansował do barażu.
Kolejna runda odbędzie 5 sierpnia w niemieckim Güstrow. Później żużlowcy rywalizować będą jeszcze w Bydgoszczy (9.09.) oraz czeskich Pardubicach (22.09.).