Działacze podali budżet ULTRAPUR Startu Gniezno na przyszły seozn
ULTRAPUR Start Gniezno chce być transparentny dla kibiców. Podczas konferencji członek zarządu Tomasz Adamski i dyrektor GTM Startu Gniezno przedstawili zestawienie przychodów oraz wydatków na przyszły sezo
Celem na przyszłoroczne rozgrywki jest zbalansowanie budżetu. ULTRAPUR Start Gniezno zorganizował w piątek konferencje prasową dla przedstawicieli mediów. Jednym z tematów było przedstawienie przychodów oraz wydatków gnieźnieńskiego zespołu na sezon 2026. Obecni na spotkaniu dziennikarze zostali zapoznani z dokładnymi danymi odnośnie budżetu gnieźnieńskiego zespołu.
– Zamierzamy budżet uszczuplić o dość znaczną kwotę – mówi Tomasz Adamski, członek zarządu. – Część z tych rzeczy składowych na sezon 2026 już się zadziała. Prawie w każdym aspekcie szukamy oszczędności. One pozwolą nam zbilansować wydatki w przyszłym roku.
Przedstawiciele gnieźnieńskiego zespołu chcą w sposób transparenty przedstawić plany na sezon 2026. Jest to inicjatywa, która ma odpowiedzieć na pytania kibiców odnośnie sytuacji finansowej czerwono-czarnych przed wyjazdem na tor. ULTRAPUR Start Gniezno szacuje, że w tym roku przychód z reklam oraz dotacji osiągnie 3 605 360 złotych, a wydarzenia dodatkowe mają wygenerować 269 000 złotych, a gastronomia 213 500 złotych. Swoją cegiełkę do budżetu dołożą również kibice, którzy ochoczo przychodzą na gnieźnieński stadion. Klub szacuje, że z biletów oraz karnetów osiągnie przychód na poziomie 749 300 złotych. Oczywiście klub podchodzi do założenia, że uda się osiągnąć 80% szacowanych przychodów. Wówczas ULTRAPUR Start Gniezno będzie dysponował kwotą 3 877 728 złotych.
– Chcemy wprowadzić pewną otwartość – mówi dyrektor GTM Startu Gniezno – Radosław Majewski. – Wiele jest zapytań na to, co się dzieje z pieniędzmi, które trafiają do klubu. Chcemy, aby kibicie wiedzieli, na czym opiera się struktura klubu.
Dziennikarze zostali również zapoznani z prognozą kosztową na sezon 2026. Koszty administracyjne mają pochłonąć 630 000 złotych, szkolenie młodzieży 410 000 złotych, podpisy kontraktów oraz rozliczenie punktowe zawodników 1 950 000 złotych, organizacja zawodów 270 000 złotych, koszty techniczne 300 000 złotych, bartery 55 000 złotych i inne koszta 90 000 złotych. W sumie wychodzi na to, że gnieźnieński budżet zostanie uszczuplony o 3 705 000 złotych, a zarazem docelowo bilans ma wynieść 172 728 złotych na przysłowiowy „plus”.
Względem sezonu 2025, największą oszczędność znaleziono w kontraktach zawodników. ULTRAPUR Start Gniezno w tegorocznym okresie rozgrywek wydał blisko 2 343 863 złotych na punkty oraz podpisy zawodników. Zestawiając prognozy kosztów z sezonów 2025 oraz 2026, gnieźnieńscy działacze zdołali znaleźć blisko 242 506 złotych oszczędności na przyszły sezon. Podczas okienka transferowego stawialiśmy na spokojne negocjacje i nie braliśmy udziału w licytacjach. Mamy również zamiar stawiać na naszych wychowanków, którzy w przyszłym roku otrzymają szansę na regularną jazdę w meczach ligowych, nie zapominając o rozgrywkach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów.
– Stawiamy na naszych wychowanków i taki jest nasz cel. Skoro szkolimy i ponosimy duże nakłady, dajemy szansę wychowankom w lidze. Myślę, że numerem jeden pozostanie Patryk Budniak, który po kontuzji nie mógł pokazać pełni swoich możliwości. Pod koniec nie chcieliśmy ryzykować z urazami, więc było go na torze nieco mniej. (…) Drugi, niezwykle ambitny, Robert Roszak. Trzeci Mateusz Latała, który miał dobre występy ligowe. Myślę, że to jest taka trójka podstawowa, która będzie walczyła o główny skład – mówi Radosław Majewski, dyrektor GTM Startu Gniezno.
Źródło: Start Gniezno
Udostępnij w social mediach:
Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.
