Przed nowym zarządem poznańskiego klubu stoi ambitne zadanie: przełamanie dotychczasowej złej passy i walka o lepsze pozycje niż w ostatnich sezonach. Czy uda się to osiągnąć z zespołem, który stworzono na rozgrywki 2022?

Podczas konferencji prasowej odsłaniającej kulisy nowego otwarcia w zespole ze stolicy Wielkopolski, stanowiący 1/3 nowego zarządu Jakub Kozaczyk podzielił się swoimi przemyśleniami odnośnie celów, jakie stoją przed „Skorpionami” w nowym sezonie. Na pewno życzeniem kibiców byłoby, aby wyniki były nieco lepsze niż przez ostatnich pięć lat, czyli od ponownego startu poznańskiego klubu. W tym okresie zespół tylko raz bił się o najwyższe cele, a więc walczył w barażu o awans do 1.ligi żużlowej. Miniony sezon był w tej historii najsłabszym, bowiem zawodnicy uplasowali się na szóstym miejscu składającej się z siedmiu zespołów ligi.

Przez ostatnich pięć lat PSŻ w walce o pierwszą ligę był tylko raz, ale wiemy, jak to się skończyło. Ostatnie dwa sezony były z kolei sportowo nieudane, więc ta czara goryczy się przelała

– przyznał Jakub Kozaczyk.

Receptą na te kłopoty ma być niemal zupełnie nowy skład zespołu. Za współpracę podziękowano Matiasowi Nielsenowi, nowych pracodawców musieli też szukać Eduard Krčmář, Kevin Wölbert oraz Lars Skupień. Tylko pierwszy z nich znalazł nowego pracodawcę na pierwszoligowym poziomie, pozostali zasilili inne drugoligowe zespoły – Texom Stal Rzeszów czy powracającą do ligowego ścigania Polonię Piła.

Priorytetem będzie awans do play-off. Gdy się tam znajdziemy, walka zacznie się od nowa, a wydarzyć się może wiele. Zobaczymy, co czas przyniesie

– zapowiedział nowy sternik poznańskiego zespołu.

Sport jednak ma to do siebie, że bywa dość nieprzewidywalny, dlatego też zwierzchnik żółto-czarnego teamu zaapelował o rozsądek kibiców oraz przedstawicieli mediów.

Nie wywierajmy presji na nikim-na nas, na zawodnikach, bo to nie jest tak naprawdę nikomu potrzebne

– podsumował.

POLECANE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.