Kędziora, Kempiński, Pavlic – wielu interesujących trenerów na bezrobociu
Zamknięcie okienka transferowego w polskich ligach żużlowych wcale nie musi oznaczać nudy na rynku. A to za sprawą faktu, że nie wszystkie zespoły mają już skompletowany sztab szkoleniowy. Sprawdzamy, którzy menedżerowie i trenerzy wciąż mają status bezrobotnych.
Ostatni rok pokazał, że to, co widnieje na papierze w listopadzie czy grudniu, wcale nie musi widnieć np. w kwietniu. Wszyscy doskonale pamiętamy sytuację z Piotrem Świderskim, który z dumą był ogłaszany na stanowisku trenera PGG ROW Rybnik, tymczasem rawiczanin jeszcze przed inauguracją sezonu został bez pracodawcy. Na dzień dzisiejszy na powtórkę z rozrywki się nie zapowiada, ale…
Przynajmniej dwa kluby oficjalnie poszukują trenerów. Oba zespoły są z eWinner 1. Ligi Żużlowej, a mowa o Abramczyk Polonii Bydgoszcz oraz Cellfast Wilkach Krosno. W kuluarach mówi się jednak, że Jerzy Kanclerz znalazł już idealnego kandydata do pracy z zawodnikami. W rozmowie z WP Sportowe Fakty przyznał jednak, ze nie ogłosi nazwiska wcześniej, niż w wigilijny wieczór. Beniaminek zaplecza ekstraligowego z kolei z podpisaniem umowy ze szkoleniowcem nie zamierza się spieszyć.
My przyjrzymy się – kto na rynku trenerskim oraz menedżerskim jest do wzięcia. A trochę tych nazwisk nam się uzbierało.
Lech Kędziora
Listę bezrobotnych trenerów musi otwierać ten, który jeszcze niedawno na brak ofert nie narzekał. Rok temu rozstał się dosyć niespodziewanie i nagle z Orłem Łódź, by stanąć na czele outsidera PGE Ekstraligi – PGG ROW-u Rybnik. Wychowanek grudziądzkiego GKM-u nie był jednak cudotwórcą, a słaba postawa większości członków „Rekinów” zaowocowała spadkiem do eWinner 1. Ligi Żużlowej. Kędziora drugiej szansy nie dostał, ponieważ w jego miejsce sprowadzony został z Częstochowy Marek Cieślak.
Rafał Dobrucki
W czołówce trenerów do wzięcia nie sposób nie znaleźć miejsca dla Rafała Dobruckiego. Indywidualny wicemistrz świata juniorów z 1997 roku na brak obowiązków narzekać jednak nie może. Oprócz prywatnego biznesu można było go spotkać m.in. w roli eksperta „Eleven Sports”, ale od nowego sezonu będzie przede wszystkim zajmował się obiema reprezentacjami Polski – seniorów oraz juniorów. W roli trenera klubowego jednak nie widnieje w żadnym zestawieniu.
Robert Kempiński
Skończyła się pewna era w grudziądzkim klubie, a popularny „Kempes” przestał pełnić funkcję trenera GKM-u. Na stanowisku szkoleniowca zastąpił go Janusz Ślączka, a Kempiński w klubie ma zostać, by pełnić inną rolę. Na razie jednak nie przekazano, jaką konkretnie, więc na dzień dzisiejszy pozostaje on oficjalnie bezrobotny w sporcie żużlowym. Doświadczenia mu z pewnością nie brakuje.
Sebastian Ułamek
„Seba” pod koniec 2018 roku został instruktorem sportu żużlowego uzyskując wszystkie stosowne do pracy w tej roli dokumenty. Wychowanek Włókniarza Częstochowa wciąż oficjalnie nie ogłosił zakończenia swojej sportowej kariery, ale na żużlowych stadionach widujemy go po drugiej stronie toru. W parku maszyn w ubiegłym roku wspierał Mateja Žagara, z kolei w ostatnich miesiącach można było go ujrzeć w boksach m.in. Oskara Polisa (Kolejarz Opole) czy Sandro Wassermanna (Wölfe Wittstock). Ułamek nie ukrywa, że brał pod uwagę pracę w roli trenera, ale jego zdaniem w tej roli stawia się na ludzi z nieco większym doświadczeniem.
Rafał Trojanowski
Kolejny były żużlowiec, który może pochwalić się statusem instruktora sportu żużlowego. Jak przyznał w jednej z rozmów z serwisem speedwaynews.pl, miał ofertę poprowadzenia Motoru Lublin w rozgrywkach ligowych, ale odmówił, ponieważ nie interesuje go „zabawa” w trenera i zarządzanie większą grupą ludzi, a zależy mu na indywidualnej pracy z młodzieżą. Na potwierdzenie tych słów można oczywiście przytoczyć, chociażby świetną współpracę z Wiktorem Lampartem, którego to „Trojan” jest menedżerem od kilku lat.
Mirosław Cierniak
Wychowanek Unii Tarnów tak samo, jak Trojanowski skupia się na rozwoju jednego zawodnika, choć w jego przypadku mowa oczywiście o synu Mateuszu, który w listopadzie związał się kontraktem z Motorem Lublin. Cierniak ma jednak doświadczenie w roli trenera, ponieważ zajmował się swoim klubem mini żużlowym Jaskółki Tarnów, a ponadto wraz z Pawłem Baranem wspólnie prowadzili zespół Unii Tarnów. W przyszłym roku Cierniak ma nadal być obecny przy szkoleniu tarnowskiej młodzieży, ale oczywiste jest, że priorytetem będzie dla niego Mateusz.
Jurica Pavlic
Chorwat zdecydował się zakończyć swoją sportową karierę, a w ostatnich miesiącach łączył jazdę w lewo wraz z opieką nad młodzieżowcami Startu Gniezno. Gdyby któryś klub mu zaufał, to byłby to z pewnością interesujący ruch, który mógłby okazać się strzałem w dziesiątkę. Z drugiej strony świetnym ruchem Pavlica byłoby skupienie się na pracy z chorwacką młodzieżą, ponieważ próżno szukać jego następców, a jedyna nadzieja ostatnich lat – Dino Kovačić bardzo szybko przepadł.
Jarosław Dymek
Od lat w „czarnym sporcie”. Pracował w częstochowskim Włókniarzu, opolskim Kolejarzu, a ostatnio z Kędziorą w PGG ROW Rybnik. Krzysztof Mrozek pytany niedawno na konferencji prasowej, czy Dymek nadal będzie „Rekinem” mówił otwarcie, że nie wiadomo. Wiele zależeć ma m.in. od nowego szkoleniowca. Dymek ma z pewnością sporo doświadczenia i regulaminy w „małym palcu”, więc dla wielu zespołów może być świetnym ogniwem w roli menedżera czy też kierownika drużyny.
Jacek Frątczak
Z powodu zdrowotnych jakiś czas temu wycofał się z pracy w środowisku żużlowym, a teraz jego aktywność ogranicza się do roli eksperta. Jego nazwisko przewijało się w październiku 2019 roku w roli tego, kto poprowadzi Falubaz Zielona Góra oraz w lutym 2020 w kontekście ROW-u Rybnik. On jednak otwarcie mówił rok temu, że nawet gdyby chciał, to niemożliwe jest, by wrócił do pracy w klubie, ponieważ uniemożliwiają mu to względy zawodowe.
To tylko dziewięć nazwisk z niezwykle długiej listy. Stosowne dokumenty oraz certyfikaty wydane przez Polski Związek Motorowy ma znacznie więcej osób. W tym gronie wymienić można takie osoby jak: Kamil Walczak, Piotr Więckowski (wiceprezes Motoru Lublin), Ireneusz Kwieciński (komisarz toru), Antoni Skupień (trener w mini żużlowym klubie Rybki Rybnik), Janusz Stachyra, Mirosław Kowalik, Władysław Gollob, Jacek Gollob, Paweł Parys (trener GUKS Speedway Wawrów), Mieczysław Woźniak, Adam Giernalczyk, Jarosław Gała (toromistrz Stali Gorzów), Mariusz Puszakowski, Tomasz Chrzanowski, Grzegorz Dzikowski, Grzegorz Kłopot, Krzysztof Jabłoński, Robert Jucha, Jan Krzystyniak, Marian Wardzała, Henryk Jasek, Jan Ząbik, Józef Kafel (trener w UKS Speedway Rędziny), Marcel Szymko (trener mini żużlowców z Gdańsk), Mirosław Korbel, Wojciech Załuski, Stanisław Kępowicz (trener w szkółce Janusza Kołodzieja), Stanisław Burza, Adam Fajfer, Marek Mróz, Krzysztof Zakrzewski (trener speedrowerzystów ZKS Zielona Góra), Ryszard Franczyszyn i Dariusz Sajdak (mechanik Grigorija Łaguty).
źródło: inf. własna
[poll id=”13″]
Kędziora wara od Polonii, pamiętamy co zrobiłeś z Gdańskiem.