Komplikacje ze sprzedażą Włókniarza Częstochowa

Nie odbyła się zapowiadana konferencja prasowa, podczas której chciano oficjalnie przekazać informację o przejęciu Włókniarza Częstochowa przez Bartłomieja Januszkę, wieloletniego sponsora. Negocjacje wciąż są w toku.

 

18 września w oficjalnym komunikacie klubu przekazano, że Michał Świącik zawarł porozumienie dot. przeniesienia własności klubu z Bartłomiejem Januszką. Ostatecznie porozumienie nie zostało jeszcze zawarte. Strony mocno negocjują, a w tle są kwestie finansowe dotyczące wzajemnych rozliczeń. Obie strony są wciąż zainteresowane transakcją, niemniej każda z nich chce obecnie ugrać jak najwięcej dla siebie.

Nie odbyła się też zapowiadana konferencja prasowa, o której mogliśmy przeczytać w komunikacie Włókniarza Częstochowa. Konferencja oczywiście ma się odbyć, ale po finalizacji transakcji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, strony powinny osiągnąć końcowe porozumienie jeszcze pod koniec bieżącego tygodnia, a wszelkie szczegóły przedstawić w kolejnym tygodniu. Taki jest plan dalszego działania.

Włókniarz nie powiedział ostatniego słowa na giełdzie transferowej, która na ten moment jest bardzo okrojona. Choć topowi zawodnicy są już dogadani z innymi klubami, część z nich nie ma podpisanych umów. To duża szansa dla działaczy częstochowskiego klubu. By jednak pozyskać takich żużlowców, należy wyłożyć na stół gigantyczne pieniądze.

Częstochowski klub złożył propozycje angażu na kolejny sezon wielu topowym zawodnikom. Porozumienia z klubem zawarli na ten moment żużlowcy mający stanowić drugą linię – Jaimon Lidsey, Sebastian Szostak czy Rohan Tungate.

 

Źródło: WP Sportowefakty.pl

Udostępnij w social mediach:
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.