Prezes Ekstraligi o transmisjach telewizyjnych w TVP

Finałowe Grand Prix w Vojens za sprawą TVP Sport przyciągnęło setki tysięcy kibiców przed telewizory. Sukces tej transmisji rozbudził dyskusję: czy publiczny nadawca powinien znów pokazywać mecze PGE Ekstraligi.

 

Jak wynika z danych przekazanych przez Jakuba Kwiatkowskiego, transmisję w TVP Sport z finałowego turnieju żużlowego Grand Prix śledziło średnio 488 tysięcy osób, a dodatkowe 40 tysięcy oglądało zawody online. Był to najlepszy wynik żużla na antenie publicznego nadawcy od lat i ogólnie bardzo dobra oglądalność.

Zainteresowanie turniejem wzrosło nie tylko z powodu emocjonującego finiszu sezonu, w którym Bartosz Zmarzlik przypieczętował szósty tytuł indywidualnego mistrza świata, ale także dzięki dostępności transmisji w otwartym kanale. Obok TVP Sport zawody można było obejrzeć również w płatnym Eurosport 2.

Sukces transmisji w Vojens od razu wywołał pytania o przyszłość żużla w telewizji publicznej. Czy mecze PGE Ekstraligi powinny wrócić do TVP?  W przeszłości zarówno najlepsza liga świata, jak i jej zaplecze gościły już na antenach publicznego nadawcy. Od 2013 roku prawa do pokazywania ligi posiada jednak Canal+, który w ostatnich sezonach dzielił się nimi z Eleven Sports.

Sytuacja może się jednak wkrótce zmienić, bo wszystko wskazuje na to, że w 2026 roku Eleven nie będzie już transmitować spotkań PGE Ekstraligi. Canal+ rozważa pokazanie wszystkich meczów samodzielnie, choć nie wyklucza ponownej sprzedaży sublicencji.

Przedstawiciel mediów  z  sportmarketing.pl zapytał prezesa PGE Ekstraligi, Wojciecha Stępniewskiego  czy z ich punktu widzenia transmisje żużla na antenach publicznego nadawcy byłyby strzałem w dziesiątkę dla wszystkich.

– Pokazała przede wszystkim (TVP – dop. red.), że jest duży potencjał kibicowski, bo jeżeli zliczymy oglądalność ze wszystkich platform, które transmitowały zawody właśnie z Vojens, to wyjdzie nam, że oglądalność jednych zawodów na poziomie 800 tys. widzów jest w żużlu realna. Potrzebny jest do tego jednak także zasięg techniczny kanału. To budujące i uważam, że dobrze się stało, iż TVP dała polskim kibicom możliwość obejrzenia historycznego wydarzenia z udziałem Bartosza Zmarzlika – stwierdził Stępniewski.

Dla porównania – najlepsze mecze PGE Ekstraligi w Canal+ Sport osiągają oglądalność na poziomie 250-300 tysięcy widzów. Różnica w zasięgu dzięki dostępności kanałów telewizyjnych jest więc znacząca.

Źródło:  sportmarketing.pl

Udostępnij w social mediach:
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.