Szwedzi odkrywają francuskie karty
W Polsce na oficjalny sezon transferowy przyjdzie nam jeszcze nieco poczekać, tymczasem w Szwecji pierwsze karty powoli się odkrywają. Wyjaśnia się przyszłość kolejnych zawodników, w tym tych dobrze znanych z polskich torów.
Jednym z nich jest Dimitri Bergé. Francuz wraz ze swoimi kolegami miał okazję zaprezentować się w tegorocznym finale Speedway of Nations, w którym wspomógł drużynę 13 punktami. Pozwoliło to Francji na zajęcie piątego miejsca w klasyfikacji generalnej. 25-latek rodem z Marmande, mistrz świata w wyścigach na długim torze z 2019 roku, spędzi najbliższy sezon w zespole Lejonen Gislaved. Szefostwo zespołu, cytowane przez serwis internetowy klubu, komplementuje swojego nowego podopiecznego.
Przyglądaliśmy się w ostatnich latach jego jeździe w innych klubach i widzieliśmy jego rozwój, który poczynił. Jest bardzo uzdolnionym zawodnikiem i bardzo się cieszymy, że do nas dołączył. Ostatnie dwa lata spędził w Masarnie i w tym roku zakończył starty ze średnią 1,750 pkt./bieg, co pozwoliłoby mu być numerem trzy w drużynie. Widzimy go jako zawodnika pod numerem 2 lub 4 w siedmioosobowym zestawieniu, ale jeśli jego rozwój będzie nadal przebiegał pomyślnie, może zostać liderem drużyny.
Pierwszą kartę odkryli także zwierzchnicy Indianerny Kumla. Pochwalili się tym, że w ich barwach występował będzie inny zawodnik znad Sekwany – David Bellego. Najskuteczniejszy żużlowiec tegorocznego SoN wśród Francuzów przejdzie gruntowne zmiany w swojej karierze. Zmienia bowiem zespół z Bydgoszczy na ekstraligową Fogo Unię Leszno oraz Masarnę Avesta na Kumlę.
Aktualne kadry klubów:
-> Bauhaus-Ligan
-> Allsvenskan League