Wójcik: Nie robiłbym żadnej taryfy ulgowej względem Rosjan
Do rozpoczęcia rozgrywek PGE Ekstraligi zostały już zaledwie dwa tygodnie. Wszyscy kibice z utęsknieniem czekają na starty swoich ulubionych zawodników. Jednak, jak już wiadomo od pewnego czasu, nie ujrzymy na stadionach rosyjskich żużlowców.
W wyniku wojny na Ukrainie oraz agresji wojsk rosyjskich władze Polskiego Związku Motorowego zawiesiły zawodników z Rosji w rozgrywkach w polskim motorsporcie. Oznacza to, że czołowi zawodnicy świata, Artiom Łaguta czy Emil Sajfutdinow nie pojadą w PGE Ekstralidze.
Rosyjskim żużlowcom ciężko pogodzić się z wykluczeniem z udziału w rozgrywkach. Za wszelką cenę próbują znaleźć wyjście z obecnej sytuacji. Emilowi i Artiomowi na swojej karierze zależy tak bardzo, że chcą przyjąć polską licencję i reprezentować Polskę. Obaj na co dzień startujący w ekstraligowych klubach oraz ścigających się w Grand Prix napisali w tej sprawie do PZM.
Zawodnicy powołali się na fakt, że mają polskie obywatelstwo, od lat mieszkają w naszym kraju i płacą tutaj podatki. Obaj są gotowi przystąpić do egzaminu licencyjnego, który umożliwiłby im starty jako Polacy. Jednak Polski Związek Motorowy nie po to, jako pierwszy i jako jedyny do tej pory, podjął decyzję o definitywnym wykluczeniu Rosjan z udziału w jakichkolwiek zawodach na terenie Polski, by teraz dać zawodnikom polską licencję.
Niestety sytuacja wymaga tego, żeby stanąć po którejś stronie. Ja nie rywalizowałbym z nimi w żaden sposób. Jeżeli chcemy zrobić coś, żeby świat się zmienił to musimy działać na każdym polu. Ekonomicznym, na sportowym czy politycznym. Wszelkimi możliwymi środkami powodować to, żeby ci Rosjanie czuli się wykluczeni
– wypowiedział się Marcin Wójcik w magazynie żużlowym „Pięć Jeden” na antenie Radia Freee.
Polski artysta kabaretowy, a również kibic Motoru Lublin zgadza się z Tomaszem Dryłą, który głośno i dosyć ostro wypowiedział się na temat Rosjan.
W zasadzie każde zdanie, które padło liście Tomka to podpisałbym się pod nim. Nawet napisałem Tomkowi SMS-a, że mu dziękuję za to. Więc samo to co mówię, świadczy o tym, że stoję po tej samej stronie co on
– powiedział.