Niesamowita dramaturgia i fantastyczne emocje towarzyszyły ostatniej tegorocznej rundzie SGP2. Takiego przebiegu końcówki turnieju nie dało się przewidzieć. Zawody w Vojens wygrał Damian Ratajczak. Mistrzem świata juniorów drugi raz z rzędu został Mateusz Cierniak.

W pierwszej serii startów zbyt wielkich emocji nie było. Słabo zawody rozpoczął Mateusz Cierniak. Lider cyklu dwoił się i troił po kiepskim starcie, ale ewidentnie brakowało prędkości w jego motocyklu. Szybkość pokazali za to Francis Gusts, Keynan Rew, Casper Henriksson i Bartłomiej Kowalski.

Po równaniu na dobre tory wrócił Cierniak i wygrał swój bieg z ogromną przewagą. Do bardzo groźnego upadku doszło w biegu 7. Petr Chlupac w pierwszym łuku po starcie złapał większą przyczepność i zahaczył o tylne koło Noricka Bloederna. Obaj zawodnicy wylądowali na torze, a kierownica motocykla Czecha uderzyła w kask Nazara Parnickiego, który również zaliczył upadek. Wszyscy zawodnicy po dłuższej chwili o własnych siłach udali się do parku maszyn, ale Ukrainiec nie był zdolny do kontynuowania zawodów. Po dwóch seriach startów z kompletem punktów przewodzili stawce Kowalski i Gusts.

Przed trzecią serią z powodu stanu zdrowia po karambolu w 7. biegu z zawodów wycofany został Bloedern, choć sam Niemiec zgłaszał chęć jazdy. Trójkę przywiózł jadący za Bloederna, rezerwowy Bastian Pedersen. Nadal niepokonany pozostawał Kowalski.

W biegu 15. pod taśmą spotkali się Kowalski, Cierniak, Pedersen i Gusts. W pierwszej odsłonie fenomenalnie spod taśmy wystrzelił Duńczyk, ale w walce za jego plecami uślizg zaliczył Kowalski. Mistrz Polski juniorów został wykluczony z powtórki. W niej niespodziewanie szybki ponownie był Pedersen, który wjechał na metę z ogromną przewagą nad Cierniakiem i Gustsem. Bardzo stabilnie, zbierając dwójkę za dwójką, prezentował się Henriksson. Swój bieg wygrał też Philipn Hellstroem-Baengs i przed ostatnią serią dołączył do czołówki.

W biegu 17. ponownie spotkali się Cierniak z Pedersenem. Duńczyk nie wytrzymał presji tak dobrze jak wcześniej i nieatakowany przez nikogo niegroźnie upadł na pierwszym łuku. W powtórce wyścigu Cierniak nie dał rady uporać się z Jesperem Knudsenem, ale dwa punkty dały mu awans do półfinału. Poza wychowankiem Unii Tarnów i pewnymi awansu Szwedami oraz Kowalskim w najlepszej ósemce znaleźli się Rew, Gusts, Damian Ratajczak i rezerwowy William Drejer.

Przed półfinałami było wiadomo, że Cierniak potrzebuje dojechać w swoim wyścigu na trzecim miejscu, aby obronić tytuł. Mati nie wytrzymał i wjechał w taśmę! Teraz nic już nie zależało od niego. Jeśli turniej wygrałby Kowalski lub Rew to jeden z nich zdobyłby tytuł. Australijczyk niespodziewanie wyeliminował się już w powtórce pierwszego półfinału, gdyż dojechał do mety na trzeciej pozycji.

Kosmiczne emocje mieliśmy w drugim półfinale. Po starcie prowadził Kowalski, ale na wyjściu z pierwszego łuku popełnił błąd i wyprzedził go Gusts. Chwilę później zawodnika Sparty ponownie szarpnęło i wjechał przed niego Hellstroem-Baengs i kiedy wydawało się, że wszystko jest już jasne, Szwed popełnia błąd w tym samym miejscu co Polak! Otworzyła się ponownie szansa przed Kowalskim, ale niespodziewanie przy krawężniku wskoczył przed niego Ratajczak. Wychowanek Unii Leszno wjechał na metę drugi i… zapewnił drugi z rzędu tytuł mistrza świata juniorów Mateuszowi Cierniakowi!

W finale, tak jak przez cały turniej słabo ze startu wyszedł Ratajczak, ale Polak podobnie jak we wcześniejszych wyścigach jadąc przy krawężniku wyprzedał po kolei rywali, wygrał turniej i dzięki temu został v-ce mistrzem świata juniorów. Drugie miejsce w Vojens zajął równy Henriksson, a na najniższym stopniu podium niespodziewanie znalazł się Drejer.

Polacy zdominowali tegoroczne zmagania. Podium mistrzostw świata jest biało-czerwone, bowiem brązowy medal zawisł na szyi Bartłomieja Kowalskiego.

I półfinał: Henriksson, Drejer, Rew, Cierniak (T)

II półfinał: Gusts, Ratajczak, Kowalski, Hellstroem-Baengs

Finał: Ratajczak, Henriksson, Drejer, Gusts

Punktacja:

1. Damian Ratajczak (Polska) 15 (2,0,3,2,3,2,3) – 20
2. Casper Henriksson (Szwecja) 16 (3,2,2,2,2,3,2) – 18
3. William Drejer (Dania) 11 (2,2,1,3,2,1) – 16
4. Francis Gusts (Łotwa) 10 (3,3,0,1,D,3,0) – 14
5. Bartłomiej Kowalski (Polska) 11 (3,3,3,W,1,1) – 12
6. Keynan Rew (Australia) 10 (3,1,0,3,2,1) – 11
7. Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) 10 (2,1,2,3,2,0) – 10
8. Mateusz Cierniak (Polska) 10 (0,3,3,2,2,T) – 9
9. Nicolai Heiselberg (Dania) 7 (2,0,1,1,3) – 8
10. Mathias Pollestad (Norwegia) 7 (1,1,1,3,1) – 7
11. Bastian Pedersen (Dania) 6 (3,3,W) – 6
12. Jesper Knudsen (Dania) 6 (1,2,0,0,3) – 5
13. Norick Bloedorn (Niemcy) 4 (1,3,-,-,-) – 4
14. Petr Chlupac (Czechy) 4 (0,W,2,2,0) – 3
15. Anże Grmek (Słowenia) 4 (2,0,1,0,1) – 2
16. Esben Hjerrild (Dania) 4 (1,1,1,0,1) – 1
17. Emil Breum (Dania) 3 (W,2,0,1,0) – 0
18. Nazar Parnicki (Ukraina) 0 (0,U/-,-,-,-) – 0

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.