Trudne warunki torowe spowodowane opadami deszczu nie ułatwiały żużlowcom uczestniczącym w środowym meczu Global Challenge Series jazdy po technicznym owalu w Glasgow. Niestety dla widowiska, nie obyło się bez upadków.

Już w czwartym wyścigu z torem zapoznała się trójka zawodników. Jadącego przy krawężniku Jakuba Miśkowiaka pociągnęło na tyle mocno, że nie opanował on motocykla i wpadł w Toma Brennana. Na domiar złego w Brytyjczyka, który w Polsce ma kontrakt w Orle Łódź wpadł jeszcze Maciej Janowski.

W czwartek żużlowiec z Wysp Brytyjskich przekazał, że czuje się dobrze, choć jest mocno poobijany. A tak wyglądało to całe zdarzenie.

POLECANE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.