Pronergy Polonia Piła buduje skład na nowy sezon

Pronergy Polonia Piła w niedzielę fetowała awans do Metalkas 2 Ekstraligi, a teraz buduje skład, który w 2026 ma jej dać utrzymanie. Z obecnego składu może zostać nawet aż pięciu zawodników.

 

Polonia już głośno chwali się tym, że w drużynie zostaje największa gwiazda sezonu, czyli Wiktor Jasiński. Mocna jest też lista życzeń. Są na niej tylko trzy nazwiska, ale jedno z nich robi ogromne wrażenie. Klub zaczął też pracę nad budżetem, który w porównaniu do tego roku ma wzrosnąć o 75 procent.

Wiktor Jasiński zostaje w Pronergy Polonii! Zawodnik, który został zdjęty z komentatorskiego stołka Canal+ szybko stał się największą gwiazdą zespołu i najlepszym Polakiem jeżdżącym w Krajowej Lidze Żużlowej. Bardzo chciał go Orzeł Łódź, Jasiński miał też telefon z INNPRO ROW-u Rybnik, ale po awansie Polonii inna opcja nie wchodziła w rachubę. Polonia chce budować skład na Jasińskim.

Polonia Piła już ma listę życzeń.

Po niedzielnej fecie z okazji awansu do Metalkas 2 Ekstraligi Polonia bardzo szybko naszkicowała szkielet zespołu i rozpisała listę życzeń. Są na niej Robert Chmiel, Josh Pickering i Mathias Nielsen. Chmiel ma umowę w Cellfast Wilkach Krosno, ale tam „siedzi na gorącym krześle”. Wilki wciąż myślą, żeby wymienić Chmiela na innego zawodnika i to jest szansa dla Polonii.

Niektórzy już się cieszą z tego, że Polonia awansowała. Mówią, że przynajmniej będzie miał kto spaść. Jednak Polonia, mając takich wojowników, jak Jasiński i Chmiel mogłaby naprawdę nieźle namieszać na zapleczu najlepszej ligi świata. Na razie jednak Chmiel jest tylko w sferze marzeń, bo Wilki jeszcze nie rozwiązały z nim umowy.

Z obecnego składu, poza Jasińskim, mają zostać Villads Nagel, Jakub Żurek i Kamil Witkowski. Nagel będzie jeszcze potrzebował zgody Gezet Stali Gorzów na kolejne wypożyczenie, bo jest jej zawodnikiem. Jeśli chodzi o juniorów Żurka i Witkowskiego (w drugim meczu finałowym zdobyli łącznie 18 punktów), to Polonię czekają w pierwszym przypadku rozmowy z FOGO Unią Leszno, a w drugim ze sponsorem żużlowca.

Wciąż też ważą się losy Jonasa Seiferta-Salka i Krzysztofa Sadurskiego. Jeśli nie uda się zatrzymać Nagela, to Sadurski będzie pierwszym wyborem na jego miejsce i pozycję U24. A jeśli będzie polski U24, to Seifert-Salk też mógłby dalej jeździć w Pila. Polonia, mając Polaka na U24 mogłaby bowiem postawić na seniorce na trzech zawodników zagranicznych i Jasińskiego.

Mathias Nielsen jest blisko, a z Pickeringiem mają dylemat

Wiele będzie zależało od tego, jak potoczą się rozmowy z zawodnikami z listy życzeń. Jak wspomnieliśmy, są na niej, poza Chmielem, Nielsen i Pickering. Duńczyk, który w tym roku reprezentował Hunters PSŻ Poznań jest blisko. Z Pickeringiem mają w Pile dylemat, bo choć jego żądania spadły do 300 tysięcy złotych za podpis i 3 tysiące za punkt (wyjściowa propozycja wynosiła 450 i 4,5), to w klubie wciąż zastanawiają się, czy Seifert-Salk nie będzie tańszym i lepszym rozwiązaniem. W końcu dobrze zna tor w Pile, a Polonia chce budować wynik w 2026 poprzez wygrane u siebie. I nie chce wydawać za dużo pieniędzy.

A właśnie pieniądze mogą być sporym ograniczeniem. Teraz budżet Polonii wynosi 4 miliony, a ma wzrosnąć do 7 milionów. To nie jednak nie znaczy, że kontrakty poszybują, nie wiadomo, jak w górę. Polonia nie zamierza szaleć, bo nie chce się zadłużać, ani rozłożyć klubu finansowo na łopatki.

 

Źródło:  sport.interia.pl/zuzel

Udostępnij w social mediach:
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.