Stelmet Falubaz Zielona Góra niebawem zaprezentuje nowego szkoleniowca
Stelmet Falubaz Zielona Góra rozpoczął prezentację nowych zawodników na sezon 2026, a niebawem powinien również ogłosić szkoleniowca. Ostateczny wybór padł na Grzegorza Walaska. Były zawodnik Motomyszy ma być pierwszym trenerem zespołu w nadchodzących rozgrywkach.
– Bliżej. Jesteśmy blisko tej informacji, ale to jeszcze nie teraz – mówił dwa dni temu prezes Adam Goliński, dopytywany przez nas o to czy wybór nowego szkoleniowca jest bliżej niż dalej. Jak udało nam się ustalić wszelkie szczegóły miały już zostać uzgodnione z Grzegorzem Walaskiem i to on poprowadzi siedmiokrotnych mistrzów Polski w nowej kampanii.
Zamieszanie wokół posady szkoleniowca żółto-biało-zielonych trwa od kilku tygodni. Wszystko przez nagłe rozstanie z Piotrem Protasiewiczem. Legenda klubu w związku z tarciami w klubie zdecydowała się na wcześniejsze rozwiązanie umowy i przenosiny do Betard Sparty Wrocław.
W ostatnich tygodniach przewinęło się wielu kandydatów do roli szkoleniowca zielonogórzan. Planem numer jeden miał być Rafał Dobrucki. Choć zrezygnował on z prowadzenia reprezentacji Polski, to ostatecznie nie skończyło się to objęciem Falubazu. Odmówił też Stanisław Chomski, którego również mocno rozpatrywał prezes klubu.
Dla Grzegorza Walaska będzie to pierwsze tak duże wyzwanie w roli szkoleniowca. Wcześniej pracował on z zielonogórską młodzieżą więc mógł poznać to, jak funkcjonuje klub pod rządami Adama Golińskiego. Dodajmy, że Falubaz w przyszłym roku będzie celował w czołową czwórkę. O zrealizowanie tego planu walczyć będzie zespół w składzie: Leon Madsen, Dominik Kubera, Przemysław Pawlicki, Andrzej Lebiediew, Mitchell McDiarmid, Damian Ratajczak i Oskar Hurysz
Źródło: po-bandzie.com.pl
Udostępnij w social mediach:
Pasjonuję się żużlem – dla mnie to coś więcej niż rywalizacja na torze, to prawdziwa pasja i sposób na życie. Największe emocje towarzyszą mi podczas śledzenia zmagań w PGE Ekstralidze i 2. Ekstralidze, choć z równie dużym zainteresowaniem obserwuję wydarzenia w ligach szwedzkiej, brytyjskiej i duńskiej. Poza czarnym torem moje sportowe serce bije także dla piłki nożnej, a mecze polskiej Ekstraklasy zawsze dostarczają mi dodatkowej dawki adrenaliny. W wolnych chwilach chętnie zagłębiam się w statystyki, poszukuję sportowych ciekawostek i odkrywam kulisy rywalizacji, które często umykają uwadze przeciętnego kibica.
