Pierwsze chwile Duńczyka w Moje Bermudy Stali Gorzów. „Widać, że miasto żyje żużlem”
Był bez wątpienia największym zaskoczeniem na plus w zakończonym już sezonie eWinner 1. ligi. Można powiedzieć, że to między innymi dzięki jego postawie, Arged Malesa awansowała do PGE Ekstraligi. Wielu spodziewało się, że pozostanie w klubie, lecz on zdecydował się na zmianę barw i dołączenie do Moje Bermudy Stali Gorzów.
Wielu uważało to za ogromne zaskoczenie, szczególnie, że jego dotychczasowy pracodawca awansował do elity. Jednak najwyraźniej Duńczyk uznał, że stać go na zdecydowanie więcej, a ofert z pewnością nie brakowało. Ostatecznie padło na Moje Bermudy Stal. W rozmowie z klubowym portalem Patrick Hansen opowiedział o swoich pierwszych odczuciach związanych z Gorzowem Wielkopolskim.
Czuje się bardzo dobrze, klub zorganizował mi mieszkanie w Gorzowie i powoli poznaje miasto. Widać, że żyje ono żużlem, a Stal Gorzów to uznana marka w naszym sporcie. Jestem zadowolony z pobytu tutaj.
W sezonie 2021 na torach eWinner 1. ligi Patrick Hansen brylował, był niesamowicie skuteczny, szybki i efektowny. Nic dziwnego, że zainteresowały się nim kluby o większej marce od Arged Malesy. Również nie dziwi fakt, że został przyjęty z otwartymi ramionami o czym wspomina portalowi stalgorzow.pl.
Zostałem bardzo dobrze przyjęty zarówno przez zawodników, sztab szkoleniowy jak i zarząd klubu. Widać, że panuje tutaj świetna atmosfera, wszyscy się lubią i to przekłada się na wyniki. Myślę, że dobrze trafiłem i będę mógł się jeszcze dalej żużlowo rozwijać w Gorzowie.
Debiut w najlepszej żużlowej lidze świata może okazać się sporym wyzwaniem. Wielu nie podołało zadaniu i musiało zrezygnować z dalszych startów w PGE Ekstralidze. Czy Hansen planuje jakieś szczególne przygotowania do nadchodzących rozgrywek?
To prawda, ale podchodzę do tego na spokojnie. Najważniejsza jest ciężka praca i chłodna głowa. Wiem na co mnie stać i dam z siebie wszystko, aby w nowym sezonie pokazać się z jak najlepszej strony.
– zakończył.