Gala „Lwów Biznesu” przyciągnęła nie tylko sportowców czy klubowych działaczy. Pojawili się również przedstawiciele ekipy sponsorskiej, która na co dzień wspiera Eltrox Włókniarz, a także samorządowcy z prezydentem miasta na czele.

Nie od dziś wiadomo, że bez pomocy miejskich włodarzy kluby żużlowe miałyby mniejsze wsparcie finansowe. Dlatego tak ważna jest współpraca na linii miasto – klub. Podkreślił to, jak ważne są te związki.

Częstochowa kocha żużel, Częstochowa kibicuje czarnemu sportowi, Częstochowa sponsoruje żużel, w związku z tym żużel jest bardzo ważny w naszym mieście. Sam prezes Michał Świącik twierdzi, że to nasza częstochowska religia. Ten rok zakończył się niedosytem, bo spodziewaliśmy się, że będzie więcej, mocniej, szybciej, że będziemy mieć możliwość i cieszenia się play-offami, i dobrymi pozycjami w tych play-offach, ale na pewno cieszymy się z tego, że młodzi żużlowcy reprezentujący Częstochowę stanęli powyżej oczekiwań, pokazali kawał dobrego żużla i to bardzo dobrze wróży przed przyszłym sezonem. Trzymamy kciuki, by przyszły sezon skończył się dużo, dużo lepiej.

Krzysztof Matyjaszczyk wypowiedział się też na temat obu formacji wiekowych w zespole.

Cieszę się z każdego dobrego występu żużlowego i najważniejsze, by była pozytywna energia, żeby były emocje, a tego na pewno dostarczają nam nasi zawodnicy, dlatego cieszę się zarówno z sukcesów młodzieżowców, jak i trzymam kciuki za to, że w końcu dorosła drużyna pojedzie tak, jak tego oczekujemy na tyle, na ile ich stać.

Zapytany o swój stosunek do składu drużyny w przyszłym sezonie, wypowiedział się dosyć enigmatycznie.

Trzymam kciuki za decyzje Michała Świącika i za to, że oprócz tych wszystkich nazwisk, potencjału, który udało się zgromadzić w naszej drużynie, uda się zgromadzić również energię, która przekuje się później na konkretne wyniki, że ta drużyna pojedzie wspólnie, że „zagra”, że wszystko, co będzie potrzebne do sukcesu, po prostu się wydarzy

-zakończył samorządowiec.

W ostatnich kilku latach losy częstochowskiego zespołu układały się różnie. Od 2016 roku mamy do czynienia z „nowym otwarciem” po rocznym rozbracie miasta z obecnością na ligowej mapie Polski. W tym okresie największym dokonaniem zespołu był brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski wywalczony w sezonie 2019.

POLECANE

Byłego mistrza Polski martwi sytuacja na rynku transferowym. Chodzi o najlepszych zawodników

Był objawieniem, ale nadal chce więcej. W przyszłym sezonie ma być jeszcze lepszy

Szwedzi odkrywają francuskie karty

Nie wróci do macierzystego klubu. Zasili inny zespół w regionie

Ada Franek