Kibice zgromadzeni na Principality Stadium w Cardiff przeżyli w sobotni wieczór wielkie emocje i choć mogą czuć niedosyt, bo żaden z Brytyjczyków nie pojechał w finale, to emocji nie brakowało do samego końca. Ostatecznie 8. runda GP padła łupem Martina Vaculika. Na drugim stopniu podium stanął Jack Holder, a na trzecim Bartosz Zmarzlik.

Od pierwszych wyścigów Grand Prix Wielkiej Brytanii było widać, że tor przygotowany na te zawody, będzie sprzyjał walce. Już w trzeciej odsłonie dnia Tai Woffinden przedarł się z ostatniej pozycji na pierwszą, wyprzedzając kolejno Patryka Dudka, Roberta Lamberta i Jasona Doyle’a. W następnej gonitwie po kontakcie na pierwszym łuku i upadku Holdera sędzia Paweł Słupski wykluczył Fredrika Lindgrena. W powtórce niespodziewanie, jak na tegoroczne warunki, wygrał Mikkel Michelsen przed Zmarzlikiem i Holderem.

Po równaniu toru zwyciężali zawodnicy, którzy w pierwszej serii startów zdobywali co najwyżej punkt. Swoje biegi wygrali kolejno Lindgren, Daniel Bewley, Max Fricke i Holder. Zatem po 8. biegach nie mieliśmy już nikogo z kompletem punktów i dało się odczuć, że zawody będą naprawdę wyrównane.

W wyścigu 9. wreszcie trójkę przy swoim nazwisku zapisał ktoś z reprezentantów Polski, a był to Dudek. Bieg 10. to, ku uciesze publiczności, dobry start i wygrana Lamberta. Po trzech startach nadal bez trójki pozostawał Zmarzlik, który przyjechał za plecami Brytyjczyka. Na koniec tej serii błysnął Maciej Janowski, ale jak się później okazało, była to ta jedna, nie czyniąca wiosny jaskółka.

Po kolejnym równaniu toru swoją prędkość potwierdzili Lambert, Dudek i Holder. Bieg 16. zakończył się niezwykle pechowo dla Woffindena. Kiedy wydawało się, że trzykrotny mistrz świata pewnie zmierza po trzy punkty i tym samym po półfinał, Brytyjczyk na pierwszym łuku trzeciego okrążenia złapał nieco przyczepniejsze miejsce, odprostował motocykl i z impetem uderzył o tor. Woffinden wstał o własnych siłach, ale więcej na starcie już się nie pojawił, a pierwsze doniesienia mówią o kontuzji lewej ręki.

Ostatnia seria była bardzo nerwowa dla Zmarzlika. Polak, aby być pewnym udziału w półfinale potrzebował przynajmniej 2 punktów. Wywalczył jednak tylko 1, wyprzedzając dopiero na trzecim okrążeniu Leona Madsena i musiał czekać na to co zrobią inni. Mistrz świata musiał liczyć, że w biegu 19. ktoś z trójki Bewley, Lindgren, Fricke nie zdobędzie punktów. Sytuacje bardzo szybko wyjaśnił Bewley. Młody Brytyjczyk dotknął taśmy i pożegnał się z turniejem zostawiając Zmarzlikowi miejsce w czołowej ósemce.

W pierwszym półfinale nie było niespodzianek. Do wielkiego finału pewnie awansowali Lindgren i zwycięzca rundy zasadniczej – Holder. Trzeci do mety dojechał Kim Nilsson, a czwarty Max Fricke. W półfinale numer dwa zobaczyliśmy wielką siłę mistrza świata. Po bardzo przeciętnych zawodach nasz rodak wygrał bieg, startując w dodatku z najsłabszego, trzeciego pola. Za jego plecami na metę wpadł Vaculik. Udział na tym etapie turnieju zakończyli Lambert i Dudek.

W finale od startu do mety prowadził Słowak, którego próbował gonić Holder. Bardzo ciekawą walkę o trzeci stopień podium stoczyli Lindgren ze Zmarzlikiem. Ostatecznie to Polak wpadł na kreskę przed Szwedem i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Natomiast Vaculik, wygrywając z Holderem, przybliżył się do brązowego medalu na koniec sezonu.

I półfinał: Lindgren, Holder, Nilsson, Fricke
II półfinał: Zmarzlik, Vaculik, Lambert, Dudek
Finał: Vaculik, Holder, Zmarzlik, Lindgren

Wyniki:

1. Martin Vaculik 14 (2,2,2,0,3,2,3) – 20
2. Jack Holder 16 (1,3,2,3,3,2,2) – 18
3. Bartosz Zmarzlik 12 (2,1,2,2,1,3,1) – 16
4. Fredrik Lindgren 12 (W,3,2,2,2,3,0) – 14
5. Robert Lambert 12 (1,1,3,3,3,1) – 12
6. Kim Nilsson 9 (3,1,1,2,1,1) – 11
7. Patryk Dudek 8 (0,2,3,3,0,0) – 10
8. Max Fricke 8 (1,3,3,0,1,0) – 9
9. Daniel Bewley 7 (0,3,1,3,T) – 8
10. Andrzej Lebiediew 7 (2,0,1,1,3) – 7
11. Jason Doyle 7 (2,2,W,1,2) – 6
12. Mikkel Michelsen 6 (3,1,0,0,2) – 5
13. Tai Woffinden 6 (3,2,1,W,-) – 4
14. Maciej Janowski 6 (1,0,3,1,1) – 3
15. Leon Madsen 5 (3,0,0,2,0) – 2
16. Steve Worrall 3 (0,0,0,1,2) – 1
17. Anders Rowe 0 (D)
18. Jason Edwards 0 (0)

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.