Pierwszy raz od lat w drużynie z bratem. „Musi się przyłożyć do tego wyzwania”
PSŻ Poznań zaskoczył, nie tylko składem, ale również obsadą pozycji trenerskiej. Nowym szkoleniowcem ekipy „Skorpionów” został Adrian Gomólski. Pierwszy raz od lat w jednej ekipie będzie pracować razem z bratem, choć tym razem w odmiennej roli. Młodszy z braci w rozmowie z portalem polskizuzel.pl opowiedział o tej nowej dla nich sytuacji i jeździe w 2. Polskiej Lidze Żużlowej .
Dla obu braci Gomólskich najbliższy sezon będzie stanowił nowe wyzwanie. Kacper zdecydował się na jazdę w 2. Polskiej Lidze Żużlowej, natomiast jego brat podjął się pracy jako szkoleniowiec. Ten pierwszy w rozmowie przyznał, że nie jest zbytnio zaskoczony, ale dokładnej decyzji nie znał.
Orientowałem się, że władze klubu szukają trenera. Gdzieś tam słyszałem, że Adrian jest w gronie kandydatów, ale nie wiedziałem, że właśnie wybiorą mojego brata. Po części nie jestem zdziwiony, bo wiedziałem, że w gronie trzech nazwisk, które rozpatrywano, był także Adrian. Z drugiej strony jest to jednak trochę zaskoczenie, bo przecież to będzie debiut mojego brata w nowej roli. Musi się przyłożyć do tego wyzwania. Z pewnością będzie chciał dobrze wypaść w debiucie jako trener.
Nadchodzący sezon dla Spec House PSŻ Poznań to spore oczekiwania sportowe. Zarząd zadbał o odpowiednie wzmocnienie składu, ale oczekuje wyników. Wielu w kuluarach wspomina o chęci awansu ze strony klubu z Wielkopolski. Osobiście, nowy lider „Skorpionów” ma ambitne plany.
Nie chcę mówić za wszystkich, ale jeśli chodzi o moje cele i ambicje, to oczywiście, że chciałbym awansować z drużyną. Sam jestem tylko częścią tego zespołu i trzeba to teraz wszystko tak poukładać, by indywidualności stworzyły drużynę, bo wiadomo, że wtedy łatwiej o sukcesy.
Zespół wzmocnili między innymi Aleksandr Łoktajew, Władimir Borodulin czy Chris Harris. Skład ten powinien z dobrym skutkiem rywalizować na torach 2. Polskiej Ligi Żużlowej. Pozostałe drużyny jednak nie próżnowały, a Gomólski zauważa pewną zależność tegorocznego okna transferowego:
Patrząc po składach poszczególnych drużyn, wydaje się, że z roku na rok ta liga jest mocniejsza. Można zaobserwować swego rodzaju wymianę zawodników. Żużlowcy z PGE Ekstraligi schodzą do eWinner 1.Ligi, a z kolei pierwszoligowcy przechodzą do 2.Ligi Żużlowej. Siłą rzeczy robi się coraz ciekawej i poziom ligi rośnie. Myślę, że rzeczywiście stworzono fajną drużynę. Jesteśmy w stanie powalczyć o dobry wynik. Siłę, którą dysponujemy na papierze trzeba będzie potwierdzić w sezonie na torze. Jaki to da efekt, zobaczymy.
– zakończył Gomólski
POLECANE
