Prezes Eltrox Włókniarza o powrocie Kędziory. „Drużyna musi mieć osobę z dużym doświadczeniem”
Po ledwie jednym sezonie dobiegła końca współpraca Piotra Świderskiego z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Miejsce rawiczanina w sztabie szkoleniowym „Lwów” zajmie postać dobre znana tamtejszym kibicom – Lech Kędziora.
W Eltrox Włókniarzu przed sezonem doszło do wymiany krajowych seniorów, a w zespole spod znaku „Lwa” pojawili się Bartosz Smektała oraz Kacper Woryna. Nową twarzą był również Jonas Jeppesen, który wykorzystał przepis o konieczności posiadania zawodnika do lat 24 i parafował stosowne dokumenty w klubie z Częstochowy zastępując jednego z zagranicznych filarów.
Reszta zespołu bez zmian. Również w sztabie szkoleniowym. Piotr Świderski dostał szansę walki o coś więcej, niż tylko awans do play-off, choć zdaniem wielu ekspertów, to i ten cel wydawał się dla Włókniarza dosyć trudnym do zrealizowania. I tak też faktycznie się stało. „Biało-zieloni” zajęli piątą pozycję.
I poleciała tylko jedna głowa. Trenera.
To decyzja pionu sportowego. Zawodnicy się zmieniają, trenerzy również. Nie jest to niczym nienaturalnym. Współpracowałem już z trenerem Kędziorą. Zawsze gdzieś z tyłu głowy była myśl o jego powrocie. Przyszedł moment, w którym szkoleniowiec mógł do nas wrócić. Nie ma tu żadnych podtekstów
– powiedział Michał Świącik w rozmowie z serwisem sport.tvp.pl.
Doświadczony trener, który w minionym sezonie prowadził Abramczyk Polonię Bydgoszcz wraca do klubu z ul. Olsztyńskiej. Prowadził miejscową drużynę już w 2017 roku, kiedy to częstochowianie zajęli piąte miejsce. Teraz dysponując tym samym składem, co jego poprzednik, stanie przed szansą osiągnięcia lepszego wyniku.
Lech Kędziora był u nas w momencie powrotu do ekstraligi. Byliśmy bardzo zadowoleni z jego pracy. To doświadczony trener, który jest wartością dodaną i opoką dla żużlowców. W momencie, gdy pojawiają się problemy nie tylko sportowe, lecz również natury emocjonalnej, drużyna musi mieć osobę z dużym doświadczeniem, która będzie wiedziała, jak je rozwiązać. Nie neguję pracy Piotra Świderskiego
– dodał prezes Eltrox Włókniarz.
Przypomnijmy, że jedyną zmianą w składzie Włókniarza w sezonie 2022 będzie brak Bartłomieja Kowalskiego. Junior na pewno zmieni otoczenie, ale w tej chwili wciąż nie wiadomo do którego klubu trafi.